Skandal w "Love Island". Uczestniczka spędziła noc z dwoma mężczyznami. "Jakiś pornol"
Widzowie "Love Island" po raz kolejny nie kryją oburzenia nową edycją programu. Tym razem producenci wysłali na wspólną noc do kryjówki jedną kobietę i dwóch mężczyzn, pozwalając na "miłosny trójkąt".
" Love Island" już po raz ósmy pojawia się na antenie Polsatu, jednak najnowsza edycja ma szansę zostać zapamiętana jako wyjątkowo kontrowersyjna. Od samego początku show prowadzone przez Karolinę Gilon wywołuje oburzenie nawet wiernych fanów. Produkcji dostało się już między innymi za zmianę zasad programu oraz zaproszenie na rajską wyspę byłego partnera jednej z uczestniczek. Tym razem postanowiono pozwolić na "miłosny trójkąt", który zdaniem wielu osób przekroczył granice dobrego smaku.
Miłosny trójkąt w "Love Island". Uczestniczka spędziła noc z dwoma mężczyznami
Wśród uczestniczek 8. edycji "Love Island" z pewnością wyróżnia się Ania, która wpadła w oko dwóm panom. Marcin i Albert, którzy wspominali, że poszukują kobiety zabawnej i opiekuńczej, zwrócili na nią uwagę. Wydawać się mogło, że 28-latka będzie musiała wybierać, z kim uda się do kryjówki i spędzi noc. Producenci jednak po raz kolejny postanowili zaskoczyć widzów.
- Kochani, dzisiaj spędzicie noc w kryjówce. Dobrej nocy! Trójkąt mocy - przeczytała w otrzymanej wiadomości. Uczestnicy rzeczywiście spędzili noc we troje, a pikanterii dodał fakt, że Anna całowała się z jednym z mężczyzn, praktycznie go nie znając. W mediach społecznościowych zaroiło się od komentarzy oburzonych widzów, których zdaniem program przekracza granice przyzwoitości.
Rolnik szuka żony: najbardziej kontrowersyjni uczestnicy. Widzowie żyli tymi skandalami [GALERIA]
Widzowie wściekli na "Love Island". Program przekroczył granicę przyzwoitości?
Pod postami opublikowanymi na Instagramie "Love Island" nietrudno znaleźć komentarze widzów, którzy nie zostawiają suchej nitki na nowej edycji show. Nawet niektórym oddanym fanom serii nie podoba się rozwiązłość uczestników i pomysły produkcji. Pojawiły się nawet opinie, że program niebezpiecznie skręca w stronę soft porno.
"Mega słabe, spanie we troje w kryjówce, pierwszy dzień. Idzie to wszystko w złym kierunku, jakiś pornol, czy jak?; To program telewizyjny, czy pornol? Żenada, bez kitu; Trochę niesmaczny ten sezon. Dziewczyna, która miała odpaść w pierwszym odcinku, w drugim od razu kryjówka z dwoma gośćmi, których totalnie nie zna" - czytamy. Zobaczymy, co wydarzy się w kolejnych odcinkach. Pytanie, czy widzowie nadążą za nagromadzeniem emocji i pomysłów produkcji.
Tu się dzieje
