0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Szokujące wyznanie gwiazdy "Kiepskich". Spisała już testament i zaplanowała pogrzeb

2 min. czytania
13.10.2023 19:43

Renata Pałys, czyli Helena Paździoch z serialu "Świat według Kiepskich", jest już przygotowana do śmierci. Aktorka spisała testament i powiadomiła bliskich, jak ma wyglądać jej pogrzeb. Co ciekawe, serialowa Paździochowa nie chce spocząć tradycyjnie na cmentarzu ani mieć grobu. Pomysł na ostatnie pożegnanie wydaje się dość kontrowersyjny. 

Renata Pałys, czyli Helena Paździoch z "Kiepskich", zaplanowała swój pogrzeb
fot. TRICOLORS/East News

Renata Pałys to aktorka znana z roli Heleny Paździoch w serialu Polsatu "Świat według Kiepskich". Kreacja żony Paździocha przyniosła jej sporą popularność i sympatię widzów. Niestety w zeszłym roku zdecydowano o zakończeniu kultowego serialu, z którego zniknęło już sporo głównych bohaterów. W zaledwie kilka miesięcy Renata Pałys nagle pożegnała dwóch kolegów z planu - Dariusza Gnatowskiego grającego Arnolda Boczka i Ryszarda Kotysa, jej serialowego męża, Mariana Paździocha. 

Redakcja poleca

Renata Pałys ze "Świata według Kiepskich" spisała testament

Nic dziwnego, że 67-letnią gwiazdę "Kiepskich" dopadły myśli o kruchości ludzkiego życia. Okazje się, że Renata Pałys od dawna jest przygotowana na wypadek nagłej śmierci. Aktorka ma już spisany testament. Dokument zdecydowała się sporządzić przed swoją pierwszą daleką podróżą. 

- Uważam, że to zupełnie normalna rzecz. Nie rozumiem, czemu budzi takie emocje. Znam wiele rodzin, które zostały skłócone, dlatego że ktoś nie zostawił testamentu i nagle zmarł - wyznała gwiazda "Kiepskich" w rozmowie z JastrząbPost. 

Spisanie ostatniej woli to jednak nie wszystko. Serialowa Helena Paździoch zaplanowała także własny pogrzeb, a przynajmniej z grubsza wie, jak powinna wyglądać ceremonia pożegnalna.

Renata Pałys z "Kiepskich" zaplanowała kontrowersyjny pogrzeb

Aktorka powiadomiła już bliskich, że nie chce tradycyjnego pochówku w trumnie. Woli zostać skremowana, lecz pragnie, aby jej prochy nie zostały złożone w urnie. 

- Już zapowiedziałam moim bliskim, że po śmierci chciałabym zostać skremowana. A następnie - żeby moje prochy zostały rozsypane. Grób to zobowiązanie dla kolejnych pokoleń. Nie chcę, żeby ktoś stawał nad moim grobem i kładł kwiaty na moim nagrobku – wyznała Renata Pałys.

Niestety pomysł ze względy na aktualne przepisy wydaje się niemożliwy do zrealizowania. Polskie prawo zabrania bowiem rozsypywania prochów zmarłych - te można pochować jedynie na cmentarzach i wyznaczonych do tego miejscach. Za złamanie przepisów grozi kara pozbawienia wolności lub wysoka grzywna, która może wynieść nawet 5 tys. zł. 

Nie przegap
Polskie gwiazdy zmarłe w 2022 roku
17 Zobacz galerię
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER/EAST NEWS, MAREK LASYK/REPORTER/EAST NEWS, VIPHOTO/East News