Chciał ją porwać i zamordować. Gwiazda telewizji odeszła z pracy w obawie o życie
Holly Willoughby odeszła z pracy. Brytyjska celebrytka była prześladowana przez szaleńca. Mężczyzna groził jej porwaniem i skrzywdzeniem.
Holly Willoughby była prezenterką programu „This Morning”. Swoją karierę zaczęła jako modelka, a w roku 2009 związała się zawodowo ze stacją ITV. Od pewnego czasu jej bezpieczeństwo było zagrożone. W sprawę zamieszany był 36-letni mężczyzna.
Holly Willoughby odeszła z programu „This Morning”
Willoughby poinformowała na Instagramie, że odchodzi z programu „This Morning”. Z formatem związana była przez 14 lat. „Niestety czuję, że powinnam podjąć tę decyzję dla siebie i mojej rodziny” – napisała w oświadczeniu.
„To smutny dzień”; „Rób to, co dla ciebie najlepsze. Uważaj na siebie, kochana Holly. Rozświetlasz każdy ekran, na którym się pojawiasz”; „Jesteś bardzo silna, Holly. Masz rację, rodzina powinna być na pierwszym miejscu” – pisali pod oświadczeniem prezenterki jej znajomi i przyjaciele.
Holly Willoughby bała się o swoje życie
Holly Willoughby od pewnego czasu żyła w strachu. 36-letni Gavin Plumb nie tylko groził, że ją skrzywdzi, ale także pracował nad planem jej porwania. Policja zatrzymała mężczyznę i zabezpieczyła dowody, świadczące o jego winie. Jak donosi „Guardian”, Plumb miał namawiać niejakiego Davida Nelsona do porwania i zamordowania prezenterki. Nie ujawniono jednak motywów jego działania.
Pracodawca Willoughby podjął starania, by zapewnić jej bezpieczeństwo. Zadecydowano, że prezenterka zniknie z programu na kilka miesięcy. Jak widać, dla niej było to za mało. Holly postanowiła na dobre rozstać się z formatem.
- Karol III nie pogodzi się z księciem Harrym? „Tak król karze swojego syna”
- Will Smith i Jada Pinkett oszukiwali w sprawie małżeństwa. Wyciekły szokujące wieści
- Marcin Dubiel opublikował kolejne oświadczenie. „Nie jestem pedofilem”