0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

„Relacja z kibla” Aleksandry Żebrowskiej. Karmi dziecko piersią, siedząc na sedesie

2 min. czytania
02.01.2023 21:31

Aleksandra Żebrowska ponownie zaskoczyła relacją z jej rodzinnego życia. Tym razem udowodniła, że dzieci bywają niecierpliwe, a matki muszą być gotowe sprostać ich potrzebom w każdej chwili. Gwiazda opublikowała nietypowe zdjęcie zrobione w toalecie.

żebrowska-karmi-dziecko-piersią-siedząc-na-sedesie-relacja-z-kibla-aleksandry
fot. Instagram (@olazebrowska)

Aleksandra Żebrowska zasłynęła w sieci, pokazując blaski i cienie macierzyństwa. Żona Michała Żebrowskiego nie boi się prezentować na Instagramie w naturalnej wersji i wciąż zaskakuje fanów relacjami z codziennego życia. Niedawno żaliła się, że poszła obrzygana na „śledzika”. Wcześniej rozbawiła fanów, demaskując prawdę o „urlopie” macierzyńskim i rozwścieczyła internautów, chodząc przy synu bez majtek. Tym razem celebrytka opublikowała zdjęcie prosto z toalety, mierząc się z niezadowoleniem nieco wrażliwszych obserwatorów.

Redakcja poleca

Aleksandra Żebrowska wyśmiewa hejterów i publikuje zdjęcie prosto z toalety

Większość fanów Żebrowskiej przyzwyczaiła się, że gwiazda nie lukruje rzeczywistości i pokazuje jej życie dokładnie takim, jakie jest. Wciąż znajdują się jednak tacy, którzy nie wytrzymują przekraczania kolejnych granic przez celebrytkę. Żebrowska najwyraźniej nie przejmuje się jednak negatywnymi komentarzami. W najnowszym wpisie opublikowała hejterskie wypowiedzi internautów i „spełniła ich życzenie”.

- Zwymiotować można. Jak można pokazywać pierś całą w żyłach przy czynności fizjologicznej. Relacje z kibla, jak sikasz, też w końcu będą? Przecież to są intymne sprawy, nie każdy chce oglądać takie widoki.

- Żenada. S*anie też jest naturalne to może pokaż zdjęcie na kiblu - pisali pod jej postami zdenerwowani „fani”.

Rozbawiona Aleksandra postanowiła wyjść naprzeciw oczekiwaniom jej obserwatorów i dostarczyć im treści, na które niecierpliwie czekają. Na Instagramie gwiazdy pojawiło się zdjęcie, na którym widać, jak karmi ona piersią jej pociechę, siedząc na sedesie.

Publikacja celebrytki wywołała falę pozytywnych komentarzy.

- Szkoda, że nie mam zdjęcia, jak przy grypie żołądkowej siedziałam na kiblu, w tym samym czasie też wymiotowałam do miski, a dziecko poczęstowało się jeszcze cycem. Matki nie mają łatwo.

- Ta to nawet ładnie na sedesie wygląda.

- Norma! Ja tak dwójkę nawet karmiłam. Dwójkę, nie podczas dwójki. Chociaż pewnie to i to również się zdarzyło. PS. W jakim wieku dzieci przestają krzyczeć „MAMOOOOO”, jak tylko wejdzie się do toalety?

- Jak się komuś nie podoba, to po co ogląda? Po co tracić czas na coś, co nie interesuje tej osoby? Takie to mocno pisowsko-chrześcijańskie wpychanie nosa w nie swoje sprawy i wylewać swoje „ważne” zdanie na dany temat.

- Kto nie doświadczył karmienia na kiblu nie zaznał prawdziwego życia - solidaryzowały się z Żebrowską jej fanki.

Doceniacie pełne naturalności relacje Żebrowskiej? A może uważacie, że tym razem przesadziła?