Gwiazda "Pytania na śniadanie" przeraziła widzów wyglądem. Kasia Cichopek jej broni
Prezenterka z "Pytania na śniadanie" Anna Lewandowska odniosła się do komentarzy na temat swojej sylwetki. Widzowie martwią się o zdrowie gwiazdy TVP i pytają, czy wszystko z nią w porządku, a niektórzy wprost krytykują jej wygląd. W obronie koleżanki stanęła Katarzyna Cichopek.

Anna Lewandowska jest dziennikarką TVP i prezenterką od lat związaną z "Pytaniem na śniadanie". Wcześniej pracowała jako wydawca programu, lecz z czasem pojawiła się na antenie w roli prowadzącej cykl "Czerwony dywan", w którym komentuje najświeższe wydarzenia ze świata show-biznesu. Ostatnio gwiazda śniadaniówki poruszyła na Instagramie temat swojej bardzo szczupłej sylwetki i nieprzyjemnych komentarzy, z którymi musi się mierzyć w sieci. Gros widzów sugeruje, że prezenterka wygląda jak niedożywiona.
Anna Lewandowska z "Pytania na śniadanie" mierzy się z hejtem
Prezenterka pożaliła się, że jest notorycznie bombardowana uwagami dotyczącymi swojego wyglądu. - Niektóre są mocno bezpośrednie: "jesteś za chuda! Dekolt i ręce same kości!" - wyznała na Instagramie. Anna Lewandowska zapewniła, że nie jest to efekt zmagań z chorobą czy bycia na drakońskiej diecie.
- Jestem zdrowia. Ostatnio miałam trochę stresów związanych m.in. ze zdrowiem dziecka, ale wychodzimy na prostą. Nigdy nie chciałam i nie będę nawet próbowała sprostać gustom innych. Jestem taka, jaka chce być. Raz mi to wychodzi, innym razem nie. Figura nie jest w życiu najważniejsza. Lubię siebie w małych rozmiarach, ale nigdy kosztem restrykcyjnych diet - podkreśliła.
Gwiazda "Pytania na śniadanie" dodała, że uwielbia jeść. Posiłki serwuje sobie regularnie od wczesnego ranka i zawsze pilnuje, by zjeść solidny obiad. - Nie jem wieczorami, chyba że jest okazja, to coś dzióbnę dla towarzystwa, bo potrzeby nie mam - tłumaczy we wpisie.
Okazuje się, że mimo zamiłowania do kalorycznych potraw kuchni polskiej i włoskiej Lewandowska nie przybiera na wadzie. Jest jednak zadowolona z aktualnego wyglądu i nie widzi potrzeby zmiany. Lubi też uwydatniać przed kamerą te części ciała, które uznaje za atut.
- Przez lata pracy w tv nauczyłam się ustawiać do zdjęć tak, by wyeksponować to, co chcę i zakryć to, czego jeszcze w sobie nie lubię. Dojrzeję do pełnej akceptacji - wyznała.
Katarzyna Cichopek zachwycona wyglądem Anny Lewandowskiej
W komentarzach widzowie radzili Annie Lewandowskiej nie przejmować się złośliwy komentarzami i pozostać sobą. - Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Wyglądasz pięknie - chwalą gwiazdę TVP.
Figurą gospodyni "Czerwonego dywanu" na pewno zachwycona jest Katarzyna Cichopek. Partnerka Macieja Kurzajewskiego również zostawiła redakcyjnej koleżance komplement.
- Piękna! Zawsze! - napisała aktorka, która zresztą sama często czyta pod swoimi postami, że niknie w oczach i powinna przytyć.
Faktycznie figura Anny Lewandowskiej może wzbudzać niepokój?