0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Cichopek pozwała Smaszcz. Była żona Kurzajewskiego drwi z procesu

2 min. czytania
08.06.2023 19:55

Kasia Cichopek pozwała Paulinę Smaszcz - byłą żonę swojego ukochanego Macieja Kurzajewskiego. Dziennikarka się nie przejęła i wyśmiała pozew.

Paulina Smaszcz, Kasia Cichopek
fot. Artur Zawadzki/REPORTER, ADAM JANKOWSKI/REPORTER,

Spór pomiędzy Pauliną Smaszcz a Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim wciąż trwa. Była żona prezentera "Pytania na śniadanie" postanowiła skomentować pozew. 

Paulina Smaszcz ujawnia świadków procesu

Celebrycki konflikt ciągnie się od wielu miesięcy. Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski wyznali jakiś czas temu, że łączy ich nie tylko program śniadaniowy TVP, ale również życie prywatne. Od tego momentu była żona prezentera stała się niezwykle zgryźliwa, jeśli chodzi o popularną parę polskiego show-biznesu.

Redakcja poleca

Nic więc dziwnego, że Cichopek i Kurzajewski w końcu pozwali Smaszcz. Chcą, żeby kobieta zapłaciła 100 tysięcy złotych, które zostaną przekazane na cele charytatywne. 8 czerwca 2023 roku w relacji na Instagramie Smaszcz pojawiła się reakcja na pozew. Dziennikarka pokazała dokumenty, a także wyjawiła, kto ma zeznawać na korzyść Cichopek i Kurzajewskiego.

Paulina Smaszcz/Instagram
fot. Paulina Smaszcz/Instagram

To są wszystkie dokumenty pozwów, które otrzymuje od pana Macieja Kurzajewskiego albo od pani Katarzyny Cichopek. Wczoraj dostałam kolejny pozew od pani Katarzyny Cichopek. Oczywiście na totalnie wielkie pieniądze, bo przecież oni mają niewiele. (…) Wśród osób, które mają być świadkami, na pierwszym miejscu jest pani Joanna Kurska, na drugim miejscu pani Anna Mucha, na trzecim pani Justyna Skrzypek, pan Andrzej coś tam od biżuterii, pani Karolina Wasilewska-Cichopek.

Jak widać, nie zabrakło znanych osób.

Paulina Smaszcz naśmiewa się z Kasi Cichopek

Zdaniem Smaszcz zarówno Anna Mucha, jak i Joanna Kurska nie są odpowiednimi osobami, by świadkować na rzecz Cichopek i Kurzajewskiego. Z kilku powodów. Nie obyło się bez złośliwości.

Paulina Smaszcz/Instagram
fot. Paulina Smaszcz/Instagram

Pani Katarzyno, gratuluję świadków. Poza Maciejem Kurzajewskim nie znam nikogo. Ale najbardziej gratuluję tych pierwszych nazwisk – pań, których oczywiście nigdy nie poznałam i nie znam. One są rzeczywiście polskimi ikonami rodziny, wierności, macierzyństwa, lojalności, partnerstwa, życia według 10 przykazań religii katolickiej. No i pani Katarzyno, gratuluję, że pani się inspiruje takimi właśnie kobietami – jako matka, żona i przyszła partnerka. Pozdrawiam, idę zaraz na procesję [Bożego Ciała - przyp.red.]. 

Czy dojdzie do procesu, a jeśli tak, na czyją korzyść rozstrzygnie go sąd?

Redakcja poleca

RadioZET.pl/Instagram