Oceń
Michał Milowicz swego czasu był prawdziwą gwiazdą. Można było go oglądać w klasykach polskiego kina, w których pojawiał się u boku takich sław jak Cezary Pazura, Maciej Stuhr i Mirosław Zbrojewicz. Koniec lat 90. należał do niego. Milowicz grał m.in. w "Młodych wilkach", "Killer-ów 2-óch", "Poranku kojota" i "Chłopaki nie płaczą". Fani polskich sitcomów pamiętają go też z roli Cezarego Cwała-Wiśniewskiego w "Lokatorach" i "Sąsiadach".
Zobacz także: Powstaje "Kiler 3"? Cezary Pazura o postępach w tworzeniu kontynuacji kultowego filmu
Czym zajmuje się Michał Milowicz?
Jednak świat show-bizu okazał się dla niego zbyt mały. Michał Milowicz postanowił szukać zarobku gdzie indziej. Założył firmę deweloperską, która w 2008 roku wybudowała apartamentowiec na warszawskim Grochowie. Od tamtej pory "Milowicz Development" zrealizowała wiele innych intratnych inwestycji.
— Ja i moje rodzeństwo cioteczne dostaliśmy od babci ziemię na warszawskim Grochowie. To dość dobra lokalizacja. Koniunktura i czasy wtedy jeszcze sprzyjały firmom deweloperskim, więc postanowiliśmy wybudować apartamentowiec — tłumaczył aktor w rozmowie z pismem Własny Biznes Franchising.
Na tym nie koniec! Aktor, jako pasjonat jedzenia, zdecydował się na otwarcie restauracji serwującej kuchnię fushion.
— Kuchnia zawsze była mi bliska. Jako dziecko lubiłem podglądać gotującą mamę, teraz obcuję z gastronomią w życiu prywatnym i zawodowym — czytamy na stronie MiloBaru.
Poza tym Milowicz wciąż spełnia się w roli aktora i błyszczy na srebrnym ekranie, biorąc udział w programach rozrywkowych. Dodatkowo jest scenarzystą, reżyserem oraz aktorem dubbingowym.
Michał Milowicz nie ma więc powodów do narzekania na niskie zarobki. Jeszcze w 2011 media rozpisywały się o jego kontraktach reklamowych, za które aktor zgarniał niebotyczne sumy. Jak donosił niegdyś "Fakt", za występ w reklamie firmy farmaceutycznej Milowicz dostał aż 70 tysięcy złotych.
Kariera muzyczna Michała Milowicza
Milowicz próbował swoich sił na scenie muzycznej. Jednym z jego "nieśmiertelnych" utworów jest "Hit na Mundial", który miał zagrzewać Biało-Czerwonych do walki podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2006 roku.
SPEŁNIAMY MARZENIA W RADIU ZET. WYŚLIJ ZGŁOSZENIE
Źródła: RadioZET.pl/Fakt/Własny Biznes Franchising/Clamor.pl
Oceń artykuł