Rodowicz obraziła się na znaną artystkę? Smutne, jak ją potraktowała. "Przykro mi to powiedzieć"
Maryla Rodowicz i Katarzyna Gärtner przez lata przyjaźniły się i współpracowały przy tworzeniu piosenek. Obecnie nie utrzymują ze sobą kontaktu, co trochę smuci Katarzynę Gärtner. Słynna autorka muzyki do "Małgośki" pożaliła się na zachowanie dawnej przyjaciółki.

Maryla Rodowicz w swojej karierze współpracowała z najwybitniejszymi autorami tekstów i muzyki. Oprócz Agnieszki Osieckiej piosenkarka korzystała z talentu Katarzyna Gärtner, która napisała dla niej muzykę do słynnej "Małgośki". Obie artystki znały się i przyjaźniły przez wiele lat i choć obowiązki zawodowe często nie pozwalały im się spotykać, nigdy o sobie nie zapominały.
Sytuacja zmieniła się jakiś czas temu. Stosunki Katarzyny Gärtner z Marylą Rodowicz uległy rozluźnieniu, a kompozytorka nie może już skontaktować się z dawną koleżanką - po wybraniu numeru w telefonie zapada głucha cisza. Katarzyna Gärtner ma czarne myśli. Podejrzewa, że Maryla Rodowicz się na nią obraziła i przytacza sytuację sprzed lat, gdy współpracowały przy jednym utworze.
Maryla Rodowicz nie odzywa się do Katarzyny Gärtner
- Przykro mi to powiedzieć, ale Maryla obraziła się na mnie – stwierdziła w rozmowie z "Faktem" Gärtner.
Artystka wielokrotnie próbowała dodzwonić się do Rodowicz, ale bezskutecznie. Podejrzewa, że gwiazda mogła zmienić numer telefonu, ale jak mówi, "nie zamierza się do niej dobijać" na siłę. - Skoro Maryla mi go nie dała, to widać nie chce rozmawiać - podsumowała smutno Katarzyna Gärtner.
Współautorka sukcesu Maryli Rodowicz zastanawia się, czy na ich kontaktach nie zaważył zgrzyt sprzed trzech lat. W czasie przygotowywania piosenki Gärtner poprosiła Rodowicz, by ta w jednym fragmencie zaśpiewała nieco inaczej. - Nie bój się tego, znajdziesz inny głos, zaśpiewasz, będzie fajnie – przekonywałam ją. A Maryla obraziła się na mnie - wspomina w "Fakcie" Gärtner.
Czyżby za to właśnie Maryla Rodowicz pogniewała się na amen? W wiadomości do "Faktu" jurorka "The Voice Senior" zaprzeczyła jakoby miała mieć żal do Katarzyny Gärtner. Przyczyna urwania kontaktu z kompozytorką ma być bardziej prozaiczna.
- Nie obraziłam się na Kasię, mam od dawna nowy numer - wytłumaczyła krótko 77-letnia Maryla Rodowicz.
Dlaczego nie pomyślała o tym, by przekazać do siebie kontakt dawnej przyjaciółce? Tego niestety nie wyjaśniła.
Wypłynęła wstydliwa historia o Maryli Rodowicz. Kazała to zataić, bo bała się o karierę