Oceń
Maryla Rodowicz była gwiazdą nie tylko polskiej estrady, ale także popularną piosenkarką w całym bloku wschodnim. Gwiazda uchodziła za pupilkę peerelowskich władz i choć nigdy z polityką nie chciała mieć nic wspólnego, to trzeba przyznać, że za czasów gierkowskiej propagandy sukcesu, jej kariera rozwijała się nadzwyczaj prężnie.
Rodowicz często koncertowała za granicą, m.in. w 1978 roku wzięła udział w festiwalu młodzieży w Hawanie, gdzie pozowała do zdjęć z Fidelem Castro. Ponadto gwiazda często jeździła w trasy po ZSRR i choć ten fakt był powszechnie znany, to już w wolnej Polsce Rodowicz nie bardzo chciała o tym wspominać. Raz nawet miała odwołać wywiad, gdy prowadzący chciał z nią porozmawiać o występach w Związku Radzieckim.
Maryla Rodowicz obawiała się o swoją karierę?
Po wypowiedzi Maryli Rodowicz, która skrytykowała TVP oraz życzyła partii PiS porażki w wyborach, znany dziennikarz Andrzej Bober przypomniał pewien niechlubny fakt o słynnej piosenkarce. Maryla Rodowicz miała w ostatniej chwili zrezygnować z udziału w programie "Kariery, bariery", ponieważ dowiedziała się, że zostanie zapytana o występy w Związku Radzieckim i współpracę z reżimem.
- Zauważyłam, że panowie dość drobiazgowo pytali o moją karierę. Mówiłam wszystko, ale jednak nie chciałabym, by w programie była mowa o moich występach w Związku Radzieckim w latach 80. To mi może popsuć dalszą karierę... - miała powiedzieć.
Co ciekawe, Maryla Rodowicz tak skrzętnie zadbała o swoją reputację, że dzisiaj o jej koncertach w ZSRR milczy nawet Wikipedia. Do dzisiaj jednak artystka utrzymuje bliskie relacje z Ałłą Pugaczową, wielką diwą i ikoną radzieckiej oraz rosyjskiej muzyki pop.
Oceń artykuł