Oceń
Maryla Rodowicz to żywa legenda polskiej piosenki, jedna z ponadczasowych gwiazd, która rozkochuje w sobie kolejne pokolenia fanów. W ostatnich latach była mocno kojarzona z Telewizją Polską. Występowała na największych muzycznych imprezach publicznej telewizji, możemy ją także oglądać jako jurorkę programu "The Voice Senior". Artystka jednak pozwoliła sobie niespodziewanie na wyjątkowo ostrą krytykę TVP, nazywając ją "reżimową telewizją", a Prawu i Sprawiedliwości życzyła przegranej w nadchodzących wyborach.
Nic dziwnego, że natychmiast pojawiły się plotki o zwolnieniu Rodowicz z "The Voice Senior" w ramach kary za skrytykowanie stacji. Jak dowiedział się portal Plotek, niewykluczone, że gwiazda rzeczywiście odczuje skutki swojej wypowiedzi. Wśród gwiazd "lojalnych" wobec PiS i Telewizji Polskiej ma nie brakować chętnych do zajęcia miejsca 77-letniej piosenkarki.
Maryla Rodowicz zniknie z "The Voice Senior"? Gwiazda może zapłacić za słowa o PiS
Telewizja Polska nie zwykła wybaczać słów krytyki i zachowań uderzających w partię rządzącą. Dotkliwie przekonała się o tym Barbara Kurdej-Szatan, teraz jej los może podzielić Maryla Rodowicz. W publicznej stacji, jak informowały Wirtualne Media, mają trwać rozmowy dotyczące gwiazdy i jej dalszej ekranowej kariery.
- W Telewizji Polskiej trwają rozmowy, jak zareagować na słowa piosenkarki. Rzadko zdarza się, by gwiazda krytykowała telewizję, w której jest program z jej udziałem. TVP zastanawia się, co z tym zrobić, bo to dla nich spory kryzys - czytamy.
Tymczasem portal Plotek dowiedział się, że wśród polskich gwiazd nie brakuje takich, które chętnie zajęłyby miejsce Rodowicz. Miała wręcz ustawić się "kolejka chętnych" do zostania trenerem lub trenerką w "The Voice Senior". Nie padły jednak żadne nazwiska.
Maryla Rodowicz straci pracę w TVP? Piosenkarka zaatakowała TVP i PiS
Maryla Rodowicz w rozmowie z Gazetą Wyborczą informowała, że bojkotowanie Telewizji Polskiej może skutkować załamaniem jej kariery.
- Jak zacznę bojkotować TVP, to co mi zostanie? Radia mnie już przecież nie grają. (…) Ja robię swoje, śpiewam dla wszystkich i nie mieszam się do polityki - mówiła.
Gwiazda zmieniła jednak zdanie i zdradziła Plotkowi co myśli o publicznej stacji i partii rządzącej.
- TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu. Jest mały skład, w kółko te same nazwiska, na sylwestrowym koncercie też. Mnie brakuje tej całej nowej generacji, tego młodego rzutu - oceniła surowo.
Z kolei w rozmowie z Plejadą przyznała, że boi się utraty pracy w telewizji. Niecierpliwie czekamy na decyzję TVP w sprawie jednej ze swoich największych gwiazd.
Oceń artykuł