0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Wyrzucili Tomaszewską tuż przed porodem. "Tak wygląda państwo praw kobiet według Tuska"

2 min. czytania
23.01.2024 23:08

Małgorzata Tomaszewską straciła pracę w "Pytaniu na śniadanie" jak większość gwiazd śniadaniówki TVP. Joanna Kurska jest oburzona zwolnieniem prezenterki, która jest w zaawansowanej ciąży. Żona Jacka Kurskiego uderzyła we władzę Donalda Tuska. 

Joanna Kurska skomentowała zwolnienie ciężarnej Małgorzaty Tomaszewskiej z "Pytania na śniadanie"
fot. Paweł Wodzyński/East News, Paweł Wodzyński/East News

Małgorzata Tomaszewska została zwolniona z "Pytania na śniadanie". Wcześniej pracę w porannym programie stracili jej parter z kanapy, Aleksander Sikora. Ze śniadaniówką pożegnały się także Anna Popek, Ida Nowakowska, Małgorzata Opczowska oraz najpopularniejsza para gospodarzy - Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. 

Redakcja poleca

Małgorzata Tomaszewska zwolniona z PNŚ trzy tygodnie przed porodem 

Przewrotem w TVP oburzona jest była szefowa "Pytania na śniadanie", Joanna Kurska. Żonę eksprezesa Telewizji Polskiej szczególnie zbulwersowało wyrzucenie z pracy ciężarnej Małgorzaty Tomaszewskiej, która w lutym ma urodzić drugie dziecko. Kurska dała temu wyraz we emocjonalnym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych.

"3 tygodnie przed datą porodu nielegalne władze TVP wyrzucają Małgorzatę Tomaszewską z pracy. To wszystko z oszalałej zemsty i hejtu do poprzedniej ekipy. Tak wygląda państwo prawa i prawa kobiet według Tuska. Małgosiu, jesteśmy z Tobą" - przekazała, wstawiając zdjęcie z byłą już parą prowadzących i Martyniukami. 

Zobacz także: Tyle żona Kurskiego zarobiła w TVP. Kwota szokuje, a pracowała trochę ponad rok

W komentarzach wielu internautów stanęło murem za zwolnioną Małgorzatą Tomaszewską i zaczęło zastanawiać się, czy według prawa pracy ciężarnej prezenterce nie przysługuje okres ochronny.

"Masakra!!!! Skandal i to ma być prawo kobiet?" 

"Tak się kobietom przy nadziei nie robi. Aż nie wierzę, że to prawda";

"Zastanawia mnie jeszcze jedno, gdzie jest solidarność dziennikarska. Dlaczego nikt nie stanął w obronie Pani Małgosi?" - czytamy na Instagramie. 

Małgorzata Tomaszewska, mimo niedogodności związanych z ciążą, miała wyjątkowo lojalnie podchodzić do pracy w śniadaniówce. – W grudniu, gdy wiele osób wyjechało i nie mogło prowadzić "Pytania…", Małgosia od razu się zgłosiła i pracowała kilka wydań z rzędu. Niestety jak widać, nie doceniono tego. Wykorzystano ją do końca, kiedy nie było komu pracować, a potem zwolniono – cytuje jednego z pracowników TVP "Fakt".

Prezenterka na razie nie komentuje swojego zwolnienia. Obecnie skupia się na przygotowaniach do porodu, który ma nastąpić w drugiej połowie lutego. Małgorzata Tomaszewska spodziewa się córki. 

Nie przegap