0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Małgorzata Foremniak otworzyła się na temat adopcji. „Płakałam w poduszkę”

2 min. czytania
25.09.2023 22:36

Małgorzata Foremniak ma trzy pociechy. Jest biologiczną mamą Aleksandry i adoptowaną Patryka i Mileny. Aby sprostać trudom wychowania dzieci doświadczonych przez los, musiała wiele przejść. Tak wspomina trudy macierzyństwa.

Małgorzata Foremniak otworzyła się na temat adopcji. „Płakałam w poduszkę”
fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Małgorzata Foremniak jest gwiazdą serialu „Na dobre i na złe”. Występowała też w takich produkcjach jak „Pitbull”, „Quo Vadis” i „Matko, żony, kochanki”. Od pewnego czasu telewidzowie znają ją jako jurorkę w programie „Mam talent!” oraz uczestniczkę roztańczonego show „Taniec z gwiazdami”. W swoim życiu Foremniak pokonywała nie tylko wyzwania zawodowe...

Małgorzata Foremniak adoptowała dwoje dzieci

Pierwszym mężem Foremniak był Tomasz Jędruszczak. Owocem ich związku córka Aleksandra, która w dzieciństwie musiała znosić trudy bycia córką aktorki. – Najgorsze były wieczory, gdy zbliżała się godzina 18:00, Ola szykowała się do spania, a ja nie mogłam jej utulić ani położyć się obok niej w łóżeczku, tylko musiałam iść do teatru grać – mówiła w „Vivie” Foremniak.

Redakcja poleca

4 maja 2005 roku wydarzyła się tragedia. Były mąż Małgorzaty, a ojciec Oli, zginął w wypadku samochodowym pod Białobrzegami. Zanim to się stało, ich drogi się rozeszły i aktorka zdołała ułożyć sobie życie z reżyserem Waldemarem Dzikim.

Redakcja poleca

To właśnie z Dzikim postanowiła stworzyć dla dwóch pociech adopcyjną rodzinę. W programie „W roli głównej” przyznała, że to wcale nie było łatwe zadanie. – Nie chcę się na ten temat rozgadywać, ponieważ szanuję przestrzeń moich dzieci. Jak będą chciały i mi zezwolą, to mogę na ten temat powiedzieć. Nieraz płakałam w poduszkę z bezsilności, ale dawaliśmy z Dzikim radę. Choć czasami mówiliśmy, że nie damy – powiedziała.

Pewien czas temu w wywiadzie dla „Vivy” dała do zrozumienia, że choć starała się zapewnić swoim pociechom wszystko, czego potrzebowały, wie, że w ich relacji mogło czegoś brakować.

– Myślę, że takiej miłości biologicznej nie jest nic w stanie zastąpić. Wzięłam do domu dzieci duże. Umówmy się - nic na siłę nie będzie się robić. Przy takich dużych dzieciach jest inaczej. To są dzieci, które mają "twardy dysk" zapełniony i z tym się żyje. Mają skomplikowaną przeszłość. To była dla mnie lekcja, czym jest rodzicielstwo – wyznała.

Foremniak od zawsze ukrywa szczegóły dotyczące jej życia prywatnego i najwyraźniej nie zamierza tego zmieniać. Jej dzieci nie chciały być celebrytami i wiodą dziś życia z dala od mediów. Wiadomo jednak, że całkiem nieźle się ze sobą dogadują.

Nie przegap
Związki gwiazd - pary z dużą różnicą wieku
11 Zobacz galerię
fot. Instagram:@karoskiba