slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Maciej Stuhr zawiedziony politykami PO? "Ktoś tu kręci jakieś lody"

2 min. czytania
25.02.2024 21:37

Maciej Stuhr zwrócił się do ministra Bartłomieja Sienkiewicza w nawiązaniu do protestu twórców filmowych. W mediach społecznościowych opublikował wpis, w którym zastanawia się, jak to możliwe, że dotąd w Polsce nie ma przepisów, które by regulowały pobieranie tantiem za twórczość publikowaną na platformach streamingowych.

Maciej Stuhr do ministra Sienkiewicza
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS/Filip Naumienko/REPORTER/EAST NEWS
slot: billboard
slot: billboard

Macieja Stuhra do zabierania głosu w ważnych sprawach nie trzeba długo namawiać. Aktor jest jednym z tych, którzy niejednokrotnie już poruszali istotne tematy społeczne czy polityczne. Od kilku dni w kraju głośno jest o proteście młodych twórczyń i twórców, którzy domagają się wprowadzenia praw, regulujących kwestię tantiem za twórczość publikowaną na platformach streamingowych. Wcześniej na ten temat  wypowiedział się już Mateusza Banasiuk w spontanicznym przemówieniu, teraz głos w mediach społecznościowych zabrał właśnie Maciej Stuhr.

Maciej Stuhr zawiedziony politykami PO? "Ktoś tu kręci jakieś lody"

W połowie lutego opublikowany został projekt ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, w którym wdrożono dyrektywę o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym. W związku z tym Polscy twórcy nie otrzymują tantiem za ich twórczość, eksponowaną na popularnych platformach streamingowych. Filmowcy od kilku dni protestują i mieli już okazję udać się do siedziby resortu Niestety, w trakcie spotkania usłyszeć mieli m.in. że ministerstwo sprawą zajmie się "później". Taka odpowiedź wywołała rozczarowanie środowiska twórców. Również taki ton wyczuwalny jest z wypowiedzi Macieja Stuhra.

Redakcja poleca

"Nie przepadam za agitacją we własnym interesie. Wolę wspierać innych potrzebujących. Ale sprawa tantiem dla twórców od internetowych gigantów jest z różnych względów dziwna" — rozpoczął Stuhr i zwrócił się do Bartłomieja Sienkiewicza. "Szanowny Panie Ministrze, zwracam się do Pana, bo przez 8 lat nie było sensu domagać się dialogu, nie było z kim dialogować. Dziś, gdy mówi Pan (mniej więcej), że kiedyś się tym zajmiecie, to dla naszego środowiska jest trochę jednak za mało. Pomijam w tym wpisie oczywistość, że to prawo musi być uchwalone tak jak w całej Europie" — pisze aktor.

Maciej Stuhr wyraża swoje niezrozumienie dla faktu, iż nie wiadomo, dlaczego dotąd przepisy, które funkcjonują już w tak wielu krajach, wciąż nie zostały wdrożone w Polsce. "Ale tu się cisną na usta pytania, na które nikt nie chce odpowiadać… Dlaczego w ogóle do takiej sytuacji doszło? Kto na tym korzysta? Komu zależy, żeby zmiana prawa nastąpiła później, a nie wcześniej? Dopóki te pytania nie mają jasnych odpowiedzi, powstaje wrażenie, że ktoś tu coś ukrywa, nie traktuje nas poważnie. Ktoś tu kręci jakieś lody... Szkoda, że panowie Szczerba i Joński zajęci, bo może oni by nam coś było w stanie wyjaśnić" — zakończył Stuhr.

Wpis Macieja Stuhra spotkał się z licznymi odpowiedziami internautów. Jedni chwalą go za wspieranie ważnych spraw, inni — w prześmiewczym tonie — wypominają mu, że "jechał po PiS", spodziewając się, że "ekipa Tuska będzie inna".

Źródło: Radio ZET/Instagram

Sami swoi. Początek. Gwiazdy na premierze filmu. Kto wyglądał najlepiej?
9 Zobacz galerię
fot. Artur Zawadzki/Pawel Wodzynski/EASTNEWS
slot: leaderboard_pod_art