Obserwuj w Google News

Ruszył narkotykowy proces księcia Harry'ego. Syn Karola III będzie deportowany z USA?

3 min. czytania
09.06.2023 07:31

To nie jest dobra passa dla księcia Harry’ego. Przed nim widmo procesów sądowych – nie tylko tych, które wytoczył on sam. Właśnie ruszyła sprawa, która może się dla sussexa zakończyć deportacją ze Stanów Zjednoczonych. Dla niego i jego prawników będzie to bardzo trudne zadanie.

Książę Harry będzie deportowany
fot. Marcin Nowak/REPORTER/EAST NEWS

Kilka tygodni temu książę Harry przegrał proces sądowy o zapewnienie jemu i jego rodzinie dodatkowej ochrony brytyjskiej policji już w USA, tymczasem właśnie ruszyła kolejna sprawa. Tym razem chodzi o zasadność wydania Harry’emu amerykańskiej wizy. Sąd w USA przyjrzy się dokumentacji wizowej i sprawdzi, czy Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie potraktował syna króla Karola III ulgowo w związku z „deklaracją” narkotykową, obecną we wniosku wizowym.

Sprawę wytoczyła konserwatywna organizacja Heritage Foundation przeciwko Departamentowi Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych. Choć Harry nie jest tu oskarżonym, to jednak proces może mieć dla niego dramatyczne konsekwencje. Książę może nawet zostać deportowany z USA.

Książę Harry i jego „narkotykowy” proces. Będzie deportacja z USA?

Tłem procesu sądowego, który zgodnie z doniesieniami BBC rozpoczął się 7 czerwca, jest książka biograficzna Harry’ego, zatytułowana „Spare”. Książę sam przysporzył sobie problemów, opowiadając w niej otwarcie o swoich narkotykowych ekscesach z przeszłości. Dzieło ukazało się, kiedy książę wraz z rodziną mieszkali już w Stanach Zjednoczonych, jednak kluczową rolę odgrywają informacje, które umieścił we wniosku wizowym, starając się o pobyt w USA.

Redakcja poleca

Każdy, kto wypełnia te dokumenty, jest pytany o zażywanie narkotyków. Co istotne, powodem, by nie wydać wizy, może być odpowiedź twierdząca. Pojawiają się zatem wątpliwości, czy Harry skłamał we wniosku, czy też powiedział prawdę. Został ulgowo potraktowany przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego? Teraz instytucja ta podjąć ma decyzję o tym, czy chce upublicznić dokumenty Harry’ego. W razie odmowy sąd może zdecydować o ich odtajnieniu.

Jak przekonuje Nile Gardiner, analityk Heritage Foundation, sprawa ma doniosłe znaczenie, bowiem może podważyć zaufanie do amerykańskiego systemu.

- Jeśli książę Harry został potraktowany inaczej niż pozostałe osoby ubiegające się o wizję, to podważałyby zaufanie do amerykańskiemu systemu imigracyjnego i sposobu, w jaki funkcjonuje — powiedział.

Z kolei prawnik reprezentujący Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA jest spokojny i uważa, że pozew opiera się tylko na sensacjach z tabloidów, podczas gdy analiza wniosków wizowych to proces dużo bardziej skomplikowany.

Zobacz także: Książę Harry nie jest biologicznym synem Karola III? Przerwał milczenie

Książę Harry zadomowi się w sądzie? Kolejna sprawa z udziałem syna króla Karola III

Tak czy inaczej — proces ten nie będzie łatwy dla księcia Harry'ego i Meghan Markle, dla których rezultat sprawy będzie miał diametralne znaczenie dla ich przyszłości w USA.

Przypomnijmy, że w ostatnich dniach książę Harry zeznawał w brytyjskim Sądzie Najwyższym w związku z całkiem inną sprawą — przeciwko wydawcy „Daily Mirror”, czyli Mirror Group Newspapers. Oskarżył tabloidy o wielokrotne naruszenie jego prywatności między innymi przez podsłuchiwanie jego rozmów telefonicznych. Mówiąc o tamtych traumatycznych doświadczeniach, książę odniósł się do spekulacji, że nie jest biologicznym synem Karola III, a w rzeczywistości urodził się jako owoc romansu księżnej Diany z byłym oficerem kawalerii armii brytyjskiej, Jamesem Hewittem. Jak wytłumaczył, matka romansowała z mężczyzną kiedy Harry już był na świecie.

Rodzina królewska
9 Zobacz galerię
fot. REX FEATURESEAST NEWS