slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Janda uderza w Dudę po ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika. "Na usługi partii"

2 min. czytania
24.01.2024 15:08

Krystyna Janda jest wzburzona ułaskawieniem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Aktorka jest przerażona całą sprawą. Nie przebiera w słowach i uderza w prezydenta.

Krystyna Janda ostro o Dudzie po ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika
fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER/EAST NEWS/Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/EAST NEWS
slot: billboard
slot: billboard

Krystyna Janda od dawna jest kojarzona jako zagorzała przeciwniczka prawej strony sceny politycznej. Wielokrotnie komentowała wydarzenia w Polsce, niejednokrotnie punktując polityków PiS. W jednej z wypowiedzi stwierdziła nawet, że to oni są odpowiedzialni za śmierć jej matki. Rodzicielka gwiazdy miała do tego stopnia przejmować się wydarzeniami w kraju, że zachorowała.

Wydawać się może, że teraz, kiedy władzę w Polsce przejął obóz, któremu sprzyjała, pozbędzie się wielu bolączek, związanych z polityką. Niestety, ostatnie wydarzenia mocno dały się jej we znaki. Przez wiele dni gwiazda, podobnie jak tysiące rodaków, przyglądała się sytuacji wokół pobytu w więzieniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Byli posłowie PiS, którzy zgodnie z literą prawa utracili mandat w chwili uprawomocnienia się wyroku skazującego za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej i trafili do więzienia. 23 stycznia z niego wyszli po tym, jak zostali ułaskawieni. Cała sprawa mocno zbulwersowała Krystynę Jandę.

Krystyna Janda oburzona ułaskawieniem Kamińskiego i Wąsika. Uderza w Dudę

W jednym z najnowszych wywiadów Krystyna Janda nie przebierając w słowach oceniła wydarzenia ostatnich dni i wyjście z więzienia byłych posłów PiS. Aktorka kompletnie się nie zgadza z ułaskawieniem polityków. Uważa, że ich miejsce jest w więzieniu. — Uważam, że ci, którzy popełnili przestępstwa, powinni być z tych przestępstw rozliczeni. Nie jestem jednak za rozliczeniem generalnym z ludźmi, którzy nie popełnili przestępstw. Indywidualnie — funkcjonariusze państwa, partii i osoby, które zarządzały naszym majątkiem narodowym i popełniły przestępstwa, powinni zostać ukarani — mówiła w Onet Rano.

Redakcja poleca

Krystyna Janda ostro oceniła działania Andrzeja Dudy. Jest przekonana, że jest on prezydentem na usługach partii, ale jednocześnie wierzy w to, że komisje, które rozpoczęły prace, by rozwiązać afery rządów Prawa i Sprawiedliwości, wkrótce dostarczą informacji o "przekrętach". — Ja się na tym nie znam, ale myślę, że komisje, które powstały, dostarczą nam wielu winnych. Jak zachowa się prezydent, który wyraźnie jest na usługi partii? Ja nie mogę zrozumieć jego decyzji, kto mu doradza, kto za tym stoi. Po tej zmianie wystarczyłaby dobra wola, żeby to wszystko poszło sprawnie i żebyśmy wszyscy mieli do niego zaufanie, ale on niestety zawiódł zaufanie na samym początku — podsumowała aktorka.

Gwiazda dodała także, że kompletnie nie rozumie, co przekonuje ludzi do uznawania Kamińskiego i Wąsika za "bohaterów" całej sprawy. Pod aresztami skandowali m.in. "chwała bohaterom". — Przeraziło mnie to, co ci ludzie krzyczeli. Zmroziło mnie. Ja powoli już tego nie rozumiem. Nie wiem, czy to starość, czy ja tracę zmysły. Co ci ludzie sobie myślą, gdzie są te racje, argumenty, które ich przekonały. Patrzę jak na inny gatunek istnienia — oceniła.

Źródło: Radio ZET/Onet/Super Express

To oni mają zmienić TVP na lepsze. Przedstawiamy nowe gwiazdy Telewizji Polskiej
12 Zobacz galerię
fot. MATEUSZ GROCHOCKI/Dzien Dobry TVN/East News+THIERRY MONASSE/REPORTER+Bartosz Krupa/Dzien Dobry TVN/East News+Andrzej Hulimka/REPORTER+MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News
slot: leaderboard_pod_art