0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Internauci krytykują Stuhra i program "Autentyczni". "Rozczarowałam się"

3 min. czytania
03.11.2023 05:00

1 listopada TVN wyemitował pierwszy odcinek nowego programu, zatytułowanego "Autentyczni". Format ten od początku budził spore kontrowersje, bo udział w nim biorą osoby ze spektrum autyzmu, które zadają pytania zaproszonym gościom. W roli prowadzącego pojawia się Maciej Stuhr. Okazuje się, że program spotkał się z dużą krytyką wśród widzów.

Internauci krytykują program "Autentyczni"
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

"Autentyczni" to nowy program TVN, w którym osoby ze spektrum autyzmu rozmawiają z zaproszonymi gośćmi. Wszystko odbywa się pod okiem prowadzącego, Macieja Stuhra. Gościem pierwszego odcinka był specjalista od gotowania i twórca programów kulinarnych — Robert Makłowicz. Wielu widzów na premierę czekało od dawna, widząc w programie coś zupełnie nowego. Teraz w sieci pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy na temat formatu. Rozczarowania nie kryją także rodzice osób ze spektrum.

Internauci krytykują nowy program Macieja Stuhra

Już pod koniec września w mediach pojawiły się informacje o tym, że w TVN pojawi się całkiem nowy program, będący rodzimą wersją francuskiego formatu "The A Talks". Od początku było wiadomo, że ideą jest ukazanie osób ze spektrum autyzmu w roli dziennikarzy, którzy zadają pytania zaproszonym gwiazdom. Wielu polskich widzów z niecierpliwością czekało na premierę, choć kiedy okazało się, że prowadzącym będzie Maciej Stuhr, niektórzy nawet go ostrzegali, że nie sprawdzi się w tej roli. Niestety, przewidywania te się przynajmniej częściowo sprawdziły, bo po pierwszym odcinku "Autentycznych" pojawiło się sporo nieprzychylnych komentarzy. Oberwało się zarówno Stuhrowi, jak i zaproszonemu Robertowi Makłowiczowi, a także samemu formatowi, który ma nie dość skupiać się na osobach ze spektrum.

Redakcja poleca

"Jestem mamą dziecka w spektrum. Bardzo czekałam na ten program i się rozczarowałam. Żadnego konkretnego wstępu w temat. Nie chciałabym, aby to był temat rzucony na chwile. Temat spektrum potrzebuje tego", "Mam Syna z autyzmem. Mam nadzieję, że ludzie nie będą go postrzegali w sposób, w jaki Wy przedstawiliście dorosłe osoby z autyzmem. Żenująco się to oglądało. Z inteligentnych ludzi zrobiliście... nawet przez usta mi nie przejdzie to co chciałabym napisać. Smutne" - piszą widzowie.

"Autentyczni" nie spodobali się widzom TVN?

Nie zabrakło także komentarzy, w których widzowie odnoszą się do tego, jak w programie zaprezentowali się Maciej Stuhr oraz pierwszy z gości. Makłowiczowi zarzucili na przykład, że nie rozumiał pytań: "Serio to pan Makłowicz się nie spisał. Tragedia, myślałam, że po pytaniu tej blond dziewczyny, gdzie nie zrozumiał pytania, a jej było dość przykro, zapadnę się pod ziemię" - pisze internautka.

W innych komentarzach rozczarowani widzowie przekonują, że format nie służy temu, by przybliżyć widzom świat osób ze spektrum autyzmu, a skupia się na zaproszonych gościach. "Bardzo czekałam na ten program i z przykrością stwierdzam, że mocno się rozczarowałam. Obecnie coraz więcej słyszy się o spektrum autyzmu, a tak naprawdę mało kto wie, co to oznacza. Miałam nadzieję, że program przybliży widzom świat osób z Aspergerem, a nie skupi się na odpowiedziach znanych gości" - oceniła komentująca.

Oczywiście nie zabrakło także pozytywnych opinii, a producenci zdecydowali się opublikować wpis poświęcony właśnie słowom od widzów, blokując jednocześnie możliwość komentowania. "Wasze opinie pokazują, jak bardzo program "Autentyczni" jest ważny i potrzebny. Dziękujemy, że jesteście i oglądacie" - napisano. Do tych słów dołączono zaproszenie na kolejny odcinek — tym razem z udziałem Natalii Kukulskiej.

Nie przegap
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
15 Zobacz galerię
fot. Mateusz Jagielski/East News