Filip Chajzer zrobił niespodziankę Małgorzacie Walczak. Internauci grzmią. "Obrzydliwy"
Filip Chajzer jest zaręczony z nową miłością, postanowił jednak przed świętami odwiedzić byłą partnerkę i swojego synka. Przywiózł im ogromną choinkę, a nagraniem z wizyty podzielił się w sieci. Internauci nie mieli litości dla gwiazdora TVN.
Filip Chajzer musiał mierzyć się z falą krytyki po tym, jak wyszło na jaw, że rozstał się z wieloletnią partnerką i matką swojego syna, Małgorzatą Walczak. Wcześniej fotoreporterzy przyłapali gwiazdora " Dzień Dobry TVN" z tajemniczą kobietą, zarzucono mu romans Anną Jędrzejuk. Okazało się jednak, że szczęście odnalazł u boku o 13 lat młodszej Julii, której oświadczył się po zaledwie dwóch miesiącach znajomości. Mimo nowego związku Filip nie zapomina o ukochanym synku. Postanowił zrobić mu wyjątkową niespodziankę z okazji zbliżającego się Bożego Narodzenia. W sieci pokazał, jak odwiedza dom byłej partnerki.
Filip Chajzer pokazał nagranie z domu Małgorzaty Walczak. Gwiazdor TVN w ogniu krytyki
Na Instastory Filipa Chajzera pojawiło się nagranie, na którym widzimy prowadzącego "Dzień Dobry TVN" prezentującego ogromną choinkę w mieszkaniu, w którym mieszkał z byłą partnerką i synkiem.
- W tym roku choinki będą dwie, bo jedna będzie tutaj, gdzie zawsze była (...) ta choinka sprawi radość mojemu dziecku, a druga choinka pojedzie jeszcze z nami kawałek dalej - relacjonował Filip.
Chajzer postanowił także obdarować choinką swoich nowych sąsiadów, czym pochwalił się za pośrednictwem Instagrama. Mimo to nie wszyscy internauci byli wzruszeni świątecznym gestem prezentera. Część użytkowników sieci uważa, że zachowanie Filipa to nic innego, jak niezbyt udane wybielanie swojego wizerunku. Warto dodać, że nagrania promowały jedną z firm zajmujących się dostarczeniem świątecznych drzewek.
- Próbuje poprawić swój wizerunek.
- Nie można było tego zrobić bez szopki medialnej?
- Swojemu dziecku to podarował rozbitą rodzinę w celu zaspokojenia chuci. Kolejny ojciec roku - czytamy w komentarzach.
Miejmy nadzieję, że osoby obdarowane choinkami mają o Filipie lepsze zdanie.
Tu się dzieje
