Ewa Minge porzuca modę dla kariery naukowej? "Pewnego rodzaju rewolucja"
Ewa Minge znana jest z tego, że lubi stawiać przed sobą nowe wyzwania. Projektantka mody poinformowała o nowym projekcie naukowym, w którym bierze udział. Czyżby postanowiła zmienić branżę?
Ewa Minge to jedna z najbardziej cenionych polskich projektantek mody. Jej kolekcje znane są na całym świecie i pojawiały się na najbardziej prestiżowych pokazach w Mediolanie, Paryżu, Rzymie czy Nowym Jorku, a nawet podczas Festiwalu Filmowego w Cannes. Dosyć powiedzieć, że ubierała Jolantę Kwaśniewską, a stroje jej autorstwa nosiły takie światowe gwiazdy jak Paris Hilton i Ivana Trump. Ewa znana jest z zaangażowania w wiele projektów, niekoniecznie związanych ściśle z modą. Właśnie dowiedzieliśmy się o kolejnym, za pośrednictwem mediów społecznościowych Minge poinformowała o współpracy z Centrum Badawczym Łukasiewicz.
Ewa Minge zajmie się nauką? Projektantka zapowiedziała nowy projekt
Na profilu Ewy Minge na Instagramie pojawiły się post, w którym projektantka zapowiedziała współpracę łączącą naukę z modą.
- Jedna z tych chwil w życiu, kiedy startujesz w kosmos. Mam przyjemność od dzisiaj niezwykłej, ekscytującej współpracy z Centrum Badawczym Łukasiewicz. Sztuka i nauka w jednej parze. Najwyższa sztuka i najwyższa nauka. Mamy wraz z prezesem Andrzejem Dybczyńskim i jego zespołem wiele nowatorskich planów, aby nie tylko stworzyć wspólnie unikatowe przedmioty czy działania, ale spopularyzować wiedzę i naukę, które obecnie szerokim wachlarzem zasłania świat plastikowych wartości - zapowiedziała.
Czyżby Ewa planowała zostać naukowcem?
Ewa Minge gwiazdą wydarzenia Politechniki Warszawskiej. Zapowiedziała rewolucję
Minge pochwaliła się także udziałem w rozdaniu dyplomów dla uzdolnionych studentów Politechniki Warszawskiej. Nie ukrywa, że nowy projekt, w który się zaangażowała, może być rewolucyjny.
- Miałam przyjemność dzisiaj wręczać nagrody najzdolniejszym studentom Politechniki Warszawskiej z wydziału architektury. Młodzież mamy wybitnie uzdolnioną, czego dowody pokazał konkurs architektoniczno-urbanistyczny Kampusy Łukasiewicza. Szkoda, że rozum nie jest tak modny, jak ubiór, ale wszystko idzie na świecie w tym kierunku, aby było inaczej. Cieszę się, że mogę uczestniczyć w pewnego rodzaju rewolucji, a nawet ją trochę wszczynać. O tym wkrótce - czytamy.
Pozostaje nam z zainteresowaniem śledzić losy Ewy Minge w środowisku akademickim.
Tu się dzieje
