Edyta Górniak komentuje wyznanie Allana. Dlatego jej syn odciął się od ojca
Edyta Górniak była na szczycie, gdy wzięła rozwód z Dariuszem Krupą. Rozstanie było dla niej ciosem, lecz dziś nie unika tego tematu. Niedawno wyznała, dlaczego jej syn Allan odciął się od swojego ojca.
Edyta Górniak i Dariusz Krupa pozornie tworzyli parę idealną. Oboje pracowali w tej samej branży i wiedzieli, z czym wiąże się zawód artysty. W dodatku w tamtym czasie Edyta Górniak była już jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd w Polsce i mieli sporo powodów do radości… Nic nie zapowiadało, że ich małżeństwo się rozpadnie.
– Darek wniósł wielkie i piękne wartości do mojego życia. Przy nim się wyciszyłam, uwierzyłam w miłość. On odbudował wizerunek mężczyzny w moich oczach – wyjaśniła w rozmowie z „Vivą” Górniak.
Jednak w pewnym momencie ten związek przestał jej służyć. Edyta zauważyła, że nie odpowiadał jej tryb życia Dariusza i nie czuła się komfortowo.
– Darek odizolował mnie od wszystkiego, co mogło mieć na mnie jakikolwiek wpływ. Żyłam tylko w domu i wychodziłam wyłącznie do pracy. Jeśli gdzieś się pojawiałam, to tylko w jego towarzystwie. Nie chodziłam do kina, do restauracji, na siłę jeździliśmy na wakacje. Siedzieliśmy w domu. Ja bawiłam się z dzieckiem. On - nie wiem. Zamykał się w swoim świecie, w studiu. Może trzeba to zwalić na to, że Darek jest domatorem. Ja gasłam – opowiadała w tym samym wywiadzie.
Decyzja o rozstaniu była w tym przypadku nie do uniknięcia. Zanim doszło do rozwodu w 2010 roku, Górniak i Krupa przestali razem mieszkać. Kiedy ich małżeństwo oficjalnie się zakończyło, oboje poszli swoimi ścieżkami. Edyta zajęła się karierą i opieką nad synem Allanem. Dariusz natomiast nie miał szansy ułożyć sobie życia. Cztery lata po rozwodzie został skazany na więzienie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Śledczy ustalili, że w trakcie zdarzenia był pod wpływem środków odurzających. Po wyjściu na wolność Krupa skupił się na swojej nowej rodzinie. Niestety Allan nie chce mieć z nim nic wspólnego.
Allan Krupa odcina się od ojca
Allan Krupa od dawna nie ma kontaktu ze swoim tatą. Nie ma też powodów, by ten kontakt wznowić. – Z ojcem nie mam żadnego kontaktu. Tak naprawdę nic w moim życiu nie wypływa z mojej relacji z ojcem. To już było, nic więcej nie będzie. Nie mam z nim kontaktu i nie będę miał – wyznał w „Co za tydzień”.
W niedawnej rozmowie z Żurnalistą ujawnił, że nie ojciec nigdy nie płacił na niego alimentów. Allan wyznał, że czuje się przez niego okradziony. – To jest chyba wiadome, że mój tata okradł nie tylko moją mamę, ale i mnie (...). Nie mam powodu, żeby gdzieś tam szukać z nim relacji. I te warunki to jest po prostu zwrócenie pieniędzy, które ukradł. Wtedy pogadamy – oznajmił.
Edyta Górniak współczuje Allanowi i Dariuszowi
Edyta Górniak rozumie, dlaczego jej syn nie chce mieć nic wspólnego ze swoim ojcem. Jest jej szkoda Allana, ale czuje też współczucie wobec byłego męża. – Gdyby było oczekiwanie, napięcie to wtedy chciałabym, żeby to się rozładowało pozytywnie. Jednak mam wrażenie, że to jezioro wyschło. W sposób naturalny, na przestrzeni czasu. Szkoda mi dla jednego i dla drugiego. Szkoda mi Allana, że nie miał ojca, kiedy go potrzebował. Szkoda mi Darka, że nie miał syna, kiedy być może go potrzebował – powiedziała w „Fakcie” diwa.
- Harry i Meghan nie żyją razem? Zdaniem ekspertki, to trwa już miesiącami
- Grzegorz Krychowiak i Celia Jaunat będą mieć dziecko? Piłkarz odpowiada
- Katarzyna Dowbor wróci do „Naszego nowego domu”? Jest decyzja
Doda i Edyta Górniak kłócą się prawie 20 lat. Oto historia konfliktu gwiazd
Tu się dzieje
