Allan Krupa może wybaczyć ojcu. Jest jeden warunek. "Wtedy pogadamy"
Allan Krupa w swojej niedawnej wypowiedzi ujawnił, czy jego ojciec ma szansę na to, by naprawić zerwane relacje. Syn Edyty Górniak i Dariusza Krupy wcale tego nie wyklucza, ale ma warunek, który jego ojceic musiałby spełnić, żeby w ogóle zaczęli rozmawiać.
Choć małżeństwo Edyty Górniak i Dariusza Krupy trwało niespełna cztery lata, to jednak jego konsekwencje gwiazda odczuwała znacznie dłużej. Wszystko przez to, że mężczyzna, będąc pod wpływem substancji psychoaktywnych, potrącił pieszego ze skutkiem śmiertelnym. Piosenkarka zdradziła, że po rozwodzie została przez eks-męża pozbawiona wszystkich pieniędzy i zaczynała od zera. Co więcej, gwiazda musiała walczyć o naprawę swojego wizerunku, który na sytuacji z Krupą mocno ucierpiał. Niedawno Edyta Górniak wróciła do tego tematu w mediach, mówiąc, że Dariusz Krupa nie płacił jej na alimenty syna. Teraz do tych słów odniósł się sam Allan. Okazuje się, że chłopak wcale nie wyklucza możliwości odnowienia relacji z ojcem, ma jednak ważny warunek.
Dariusz Krupa może naprawić relacje z synem? Allan stawia warunek
Allan Krupa jest jedynym dzieckiem Edyty Górniak, a artystka wychowywała go sama, po tym, jak Dariusz Krupa zabił człowieka i trafił za to do więzienia. Gwiazda borykała się nie tylko z kryzysem wizerunkowym, ale i brakiem zaplecza finansowego. Niestety, nie mogła liczyć na jakiekolwiek wsparcie byłego męża, bo ten nie płacił jej alimentów na syna. - Były momenty, że bardzo czułam brak tego wsparcia finansowego. Ale co kobieta robi? Po prostu zakasa rękawy i jedzie do pracy — powiedziała wtedy gwiazda.
Trzy lata temu Dariusz Krupa wyszedł z więzienia i założył nową rodzinę. Niestety, nie podjął prób nawiązania więzi z Allanem. Okazuje się jednak, że jego syn widzi szansę porozumienia, mimo iż nie ma zbyt dobrego zdania o swoim ojcu. Aby nawiązać jakikolwiek kontakt, Dariusz musi najpierw oddać wszystkie pieniądze, które jest winien Edycie Górniak, ale i jemu. Allan nie używa przy tym zbyt miłych słów, przedstawiając ojca jak złodzieja i mówiąc o ukradzionych pieniądzach.
- To jest chyba wiadome, że mój tata okradł nie tylko moją mamę, ale i mnie (...). Nie mam powodu, żeby gdzieś tam szukać z nim relacji. I te warunki to jest po prostu zwrócenie pieniędzy, które ukradł. Wtedy pogadamy — przekazał stanowczo na w niedawnej rozmowie z Żurnalistą.
Ciekawe, co na ten temat powie Dariusz Krupa. Zdaje się, że słowa jego syna nie zabrzmiały tak, jakby Allan faktycznie miał chęć na odnowienie kontaktów.
- Mąż Marioli Bojarskiej-Ferenc trafił do szpitala. „10 dni walczyliśmy o zdrowie”
- Paulina Nowicka i Jakub Rzeźniczak ujawnili płeć dziecka. Zrobili to w nietypowy sposób
- Julia Wieniawa cierpiała przez hejt. Szczere wyznanie młodej gwiazdy
Oto najkrótsze małżeństwa gwiazd. Rekordziści wytrzymali razem 55 godzin [GALERIA]
Tu się dzieje
