Obserwuj w Google News

Harry i Meghan nie żyją razem? Zdaniem ekspertki, to trwa już miesiącami

2 min. czytania
27.09.2023 10:47

Małżeństwo księcia Harry'ego i Meghan Markle od lat jest przedmiotem medialnych spekulacji. Od dłuższego czasu mówi się o kryzysie pary. Ekspertka, która przeanalizowała wydarzenia ostatnich miesięcy, jest przekonana, że małżonkowie udają, że tworzą szczęśliwy związek.

Harry i Meghan prowadzą osobne życia?
fot. JERRY PEREZ / Avalon/Photoshot/East News

O tym, że książę Harry i Meghan Markle przechodzą małżeński kryzys, mówi się od dawna. Co chwila w mediach pojawiają się sensacyjne doniesienia, zgodnie z którymi parę coraz więcej dzieli, niż łączy. Kilka miesięcy temu pojawiły się doniesienia o tym, że książę nie mieszka już nawet z rodziną. Zamiast tego żyje w wynajmowanym apartamencie, do którego przenieść miał całą swoją aktywność.

Sussexowie niemal przestali się pojawiać razem, a ich obecność na Invictus Games w Niemczech miała być przykrywką dla ich kryzysu. Zdaniem ekspertki już od kilku miesięcy, a dokładniej od słynnego pościgu paparazzi za Meghan i Harrym, ich wspólne życie jest fikcją. Emily Andrews na łamach magazynu "Woman" opisała, jak jej zdaniem wygląda relacja księcia i jego żony.

Harry i Meghan udają, że żyją razem? Mają całkiem rozbieżne wizje

Emily Andrews, biografka rodziny królewskiej, jest przekonana, że wzorowe zachowanie Meghan i Harry'ego na igrzyskach w Niemczech to tylko gra pozorów, bo małżonkowie prowadzą osobne życia i właściwie się wymijają. Zdaniem ekspertki świadczy o tym choćby fakt, że na Invictus Games żona księcia dotarła po kilku dniach. Wynika to z faktu, że obydwoje prowadzą wręcz odrębne kalendarze, w których prawie nie uwzględniają wspólnego czasu dla siebie. Na wydarzeniu Meghan i Harry widziani byli publicznie razem pierwszy raz od czterech miesięcy, a Andrews uważa, że od rzeczonego pościgu, który w opinii pary miał być "śmiertelnie groźny", małżonkowie są mocno skonfliktowani.

Redakcja poleca

To właśnie pościg paparazzi sprawił, że zaczęli dyskutować o swoim życiu, wychowaniu dzieci i pracy zawodowej, dochodząc do wniosku, że mają odrębne wizje w tych tematach. Podobno Meghan dążyć ma do całkowitego uwolnienia się od rodziny królewskiej i zbudowania swojego imperium. To z kolei nie jest na rękę księciu Harry'emu. Już od dawna pojawiają się doniesienia o tym, że książę może rozważać powrót do Wielkiej Brytanii. Trudno powiedzieć, na ile sensacje te są prawdziwe, jednak nie ulega wątpliwości, że przy takim obłożeniu obowiązków i kalendarzy nie jest łatwo wygospodarować czas na wspólne rozrywki.

Nie przegap