0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Biznes Moniki Richardson to totalny niewypał? Dziennikarka komentuje

2 min. czytania
18.04.2023 10:57

Monika Richardson jadła chleb z niejednego pieca. Jest nie tylko dziennikarką i osobowością telewizyjną, ale również bizneswoman. Jednak prowadzenie działalności bywa ryzykowne. Podobno Richardson napotkała na swojej drodze pewne trudności, które doprowadziły jej biznes na skraj bankructwa. Jak do tych doniesień odnosi się sama zainteresowana?

Biznes Moniki Richardson to totalny niewypał? Dziennikarka komentuje
fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Monika Richardson zrobiła karierę w mediach. Prowadziła takie programy jak „Kulty popkultury”, „Europejczycy”, „Witaj,Europo” i „Europa da się lubić”, emitowane na antenie Telewizji Polskiej. Była też redaktorką naczelną „Zwierciadła” i występowała w roli prowadzącej na antenie Radia Złote Przeboje. W 2021 roku otworzyła szkołę językową Richardson School.

Redakcja poleca

Problemy finansowe Moniki Richardson

Monika Richardson ruszyła z nowym przedsięwzięciem. Jej szkoła językowa miała rozwijać się bez zarzutów do momentu, w którym była gwiazda TVP zaczęła odczuwać dotkliwe skutki inflacji. Przyszłość jej biznesu podobno stanęła pod znakiem zapytania.

„Mój mały biznes stał się prawie nieopłacalny. Wzrost cen energii poskutkował tym, że w szkole językowej, którą prowadzę musiałam podnieść ceny za lekcje. To jest bardzo poważny krok, który może potencjalnie zniechęcić moich przyszłych uczniów do wyboru właśnie tej placówki. Musiałam jednak podjąć ten krok, bo po prostu w pewnym momencie nie starczało nam na media i na czynsz w szkole. To przestało być rentowne. Ja nie mogę dopłacać do tego biznesu. Nie oczekuję, że dzięki temu biznesowi stanę się bogata, ale muszę jakoś żyć i płacić pensje ludziom, których zatrudniam” – mówiła cytowana przez „Super Express” Monika Richardson.

W mediach pojawiły się plotki o tym, że była dziennikarka ledwo wiąże koniec z końcem. Miało grozić jej bankructwo. Ile było w tym prawdy?

Redakcja poleca

Monika Richardson zbankrutuje?

Cytowana przez Jastrząb Post Richardson odniosła się do doniesień na temat jej rzekomego bankructwa. Powiedziała, że rozpowszechniane w internecie plotki nie mają nic wspólnego z prawdą.

Jest kompletną bzdurą, wymyśloną od początku do końca przez Super Express, że moja szkoła ma problemy finansowe - wyjaśniła Richardson.

Jednocześnie przyznała, że konsekwencje nieprawdziwych doniesień odczuły między innymi osoby, pobierające lekcje w jej szkole.

To było dla mnie bardzo przykre i dziwne dla moich uczniów i sympatyków, którzy mnie o to pytają - żaliła się była dziennikarka.

Gwiazda podkreśliła, że ceny usług w jej szkole nie są wygórowane, ale pozwalają jej na dopięcie wszystkiego na ostatni guzik. Zaznaczyła, że jej biznes nie przynosi strat finansowych.

Nie ma problemów finansowych w mojej szkole. Żadnych! Ceny są, jakie są, one są absolutnie na średniej rynkowej. Nie jesteśmy najdroższą szkołą, nie jesteśmy najtańszą szkołą. To wszystko jest absolutnie pod kontrolą. Mamy fajny dział marketingu, dział komunikacji, fajnych, zaangażowanych ludzi. Jeszcze raz: stanowczo dementuję - powiedziała.

Źródła: RadioZET.pl/SE.pl/JastrzabPost.pl