Obserwuj w Google News

Monika Richardson weźmie czwarty ślub? „Jestem losowi wdzięczna za tę miłość”

2 min. czytania
15.02.2023 11:34

Monika Richardson udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o relacji z ukochanym Konradem Wojterkowskim. Czy para planuje ślub, a dziennikarka po raz czwarty zostanie żoną?

richardson-weźmie-czwarty-ślub-jestem-wdzięczna-losowi-za-tę-miłość
fot. VIPHOTO/East News

Monika Richardson może pochwalić się życiem bogatym w romantyczne uniesienia. Dziennikarka trzykrotnie wychodziła za mąż. W latach 1995-2000 pozostawała żoną amerykańskiego podróżnika, Willa Richardsona, a już w 2001 wzięła ślub ze Szkotem, Jaimem Malcolmem. Najwięcej emocji wzbudziło jednak jej trzecie małżeństwo ze Zbigniewem Zamachowskim, który porzucił żonę i dzieci, by związać się z nową ukochaną. Niestety również ta relacja nie przetrwała próby czasu. Była prowadząca „ Pytania na Śniadanie” rozstała się z aktorem w 2021 roku, jednak para formalnie nadal pozostaje małżeństwem.

Kilka miesięcy po rozstaniu z Zamachowskim Richardson poinformowała, że odnalazła nową miłość. Od tej pory dziennikarze nie dają jej spokoju i wypytują o związek z Konradem Wojterkowskim. Monika wielokrotnie mówiła o ewentualnym ślubie z ukochanym. Do tej pory podchodziła jednak dość sceptycznie do pomysłu kolejnego zamążpójścia.

- Nigdy nie należy mówić nigdy. W moim wieku byłoby to głupie. Ale nie mam jakiś szczególnych ambicji w tym kierunku, wydaje mi się, że trzykrotne stawanie na ślubnym kobiercu to jest niezła statystyka jak na nasz piękny kraj - zażartowała swego czasu w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.

Dziennikarka portalu postanowiła powrócić do tej kwestii w najnowszym wywiadzie z byłą gwiazdą Telewizji Polskiej. Czy Richardson zmieniła zdanie co do ślubu?

Redakcja poleca

Monika Richardson o związku z Konradem Wojterkowskim. Wezmą ślub?

Dziennikarka przyznała, że relacja z ukochanym to nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Richardson stwierdziła jednak, że choć „nie było żadnego pioruna”, świetnie dogaduje się z partnerem.

- Po trzech prawie rozwodach trudno mówić, że coś jest zawsze, albo, że coś jest nigdy. My naprawdę poczuliśmy taką pokrewność dusz od momentu, kiedy się spotkaliśmy i poznaliśmy. Może nie było żadnego pioruna, ale na pewno było przekonanie, że jest to człowiek dla mnie chodzący po ziemi i myślę, że on miał podobne odczucia - mówiła.

Monika po dwóch latach związku z Konradem widzi, że mogą sobie dać bardzo dużo dobrego i jest wdzięczna losowi za to uczucie.

- Wzajemnie się budujemy, pomagamy sobie. Jesteśmy dla siebie dużym wsparciem, szczególnie Konrad dla mnie w momencie, kiedy tego wsparcia naprawdę potrzebuję. Jestem bardzo losowi wdzięczna za tę miłość.

Na pytanie o ślub dziennikarka konsekwentnie odpowiada wymijająco. Wydaje się więc, że zakochani póki co nie rozważają zalegalizowania ich związku.

- Nie wiem. Myślę, że to raczej pytanie do Konrada. Ale nie myślimy o tym w tym momencie - powiedziała Monika, sugerując, że decyzję o ślubie muszą przecież poprzedzić zaręczyny, na które jeszcze nie zdecydował się jej ukochany.

Odsetki od Zetki: Radio ZET pomoże Ci spłacić kredyt. Wyślij zgłoszenie