0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Tomasz Lis broni Jerzego Stuhra. „Potknięcie”

2 min. czytania
19.10.2022 14:00

Tomasz Lis odniósł się do głośnej afery z udziałem Jerzego Stuhra. We wtorek dziennikarz opublikował na swoim twitterowym profilu wpis, który wywołał małą burzę w sekcji komentarzy.

Jerzy Stuhr i Tomasz Lis
fot. MAREK LASYK/REPORTER/Andrzej Zbraniecki/East News

Tomasz Lis, który dochodzi do zdrowia po niedawnym udarze, jakiego doznał po udziale w maratonie, ma dużo wolnego czasu. Ten postanowił przeznaczyć na aktywność w mediach społecznościowych.  

Zobacz także:  Tomasz Lis przebiegł maraton po udarze. "Słyszałem, że mogę być całe życie przywiązany do łóżka"

Tomasz Lis komentuje wypadek Jerzego Stuhra: „Nadal jest wybitnym artystą”

Tym razem dziennikarz na swoim profilu na Twitterze podzielił się opinią na temat ostatniego wypadku spowodowanego przez znanego aktora.

Informacja, jakoby Jerzy Stuhr pod wpływem alkoholu potrącił motocyklistę, została oficjalnie potwierdzona. Do wydarzeń odniosło się już wiele znanych postaci, m.in. Małgorzata Rozenek, Karolina Korwin-Piotrowska czy syn aktora, Maciej Stuhr.

Redakcja poleca

Po tym, jak sprawca głośnego wypadku opublikował w sieci przeprosiny, głos zabrał Tomasz Lis, który w swoim wpisie krótko wyjaśnił, co sądzi o zamieszaniu wokół Jerzego Stuhra.

- Potknięcie wybitnego aktora, do którego - nie ukrywając niczego - się przyznaje, wywołało ekstazę propagandzistów i wielu zwolenników władzy. Jerzy Stuhr nadal jest wybitnym artystą i aktorem, a nie celebrytą. Potknięcie zaś oceni wolny sąd, czyli tak jak być powinno. I tyle – napisał dziennikarz na Twitterze.

Słowa podzieliły obserwatorów publicysty – „Serio? Wsiadanie pod wpływem alkoholu za kółko to potknięcie?”, „Nic nie zmieni tego, że jest wybitny. Mistrz” – można przeczytać odmienne komentarze.

A Wy co myślicie o wsiadaniu za kierownicę po alkoholu?

Jerzy Stuhr / Borys Szyc / Joanna Liszowska
10 Zobacz galerię
fot. TRICOLORS/East News / Artur Zawadzki/REPORTER / TRICOLORS/East News