0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Robert Janowski i jego żona przeżywają koszmar. Stalkerka zostawiła na drzwiach przerażający ślad

2 min. czytania
31.08.2022 11:20

Robert Janowski przez lata był prześladowany przez stalkerkę. Chociaż kobieta została skazana i odbyła karę, to nie daje o sobie zapomnieć. Dowiedziała się, gdzie po przeprowadzce zamieszkał był gwiazdor TVP. Jego żona jest przerażona.

Robert Janowski Monika Janowska
fot. East News

Robert Janowski kilkukrotnie wspominał w wywiadach, że czterdziestokilkuletnia kobieta prześladuje go od kilkunastu lat. Wcześniej należała do fanklubu, a sympatia zamieniła się w obsesję. Zaczęła masowo pisać maile, wydzwaniać, znalazła także adres zamieszkania byłego gospodarza „Jakiej to melodii”.

Zobacz także:  Piotr Pręgowski miał groźny wypadek. Trafił do szpitala: „Cudem uniknęliśmy śmierci”

Robert Janowski znowu jest prześladowany przez stalkerkę

Z czasem stalkerka stała się bardzo agresywna w stosunku do żony Roberta Janowskiego. Kobieta próbowała przejechać jego żonę, rzucała butelkami i próbowała włamać się przez garaż.

Kiedy małżeństwu udało się samodzielnie zatrzymać stalkerkę, Monika Janowska otrzymała mocny kopniak w brzuch. Potem agresorkę przejęła policja. Zarządzono leczenie psychiatryczne i pobyt w więzieniu.

Gdy stalkerka wyszła z więzienia, wrzucała do skrzynki małżeństwa skandaliczne listy. Zapowiadała, że chciałaby pozbyć się Moniki Janowskiej. Żona Roberta Janowskiego wyjawiła, co stało się ostatnio.

- Wie, gdzie mieszkamy, bo myśmy się przeprowadzili z Ursynowa kawałek dalej poza Warszawę na wieś. Niestety, nie wiem jak to możliwe, dowiedziała się, gdzie mieszkamy. Była już kilkukrotnie u nas pod domem – opowiadała Monika Janowska w rozmowie z „Plejadą”.

Redakcja poleca

Stalkerka pojawia się pod domem małżeństwa również wtedy, kiedy nie ma ich w domu. Pewnego razu posunęła się do pozostawienia na drzwiach wymownego śladu.

- Narysowała nam serce złamane na drzwiach jakąś szminką, farbą czerwoną. Domyślam się, że ma to przypominać krew, natomiast na szczęście nie jest to krew, ale jest to dosyć przerażające – relacjonowała „Plejadzie” żona Roberta Janowskiego.

Sprawa ponownie trafiła do sądu, a małżeństwo czeka na wyniki postępowania. Mają nadzieję, że tym razem ich koszmar szybko się zakończy.

- To jest osoba chora, więc to nie jest chyba kwestia, jaki będzie wyrok tylko, kiedy on nastąpi. Myślę, że się skończy szpitalem – zastanawia się Monika Janowska.

RadioZET.pl/Plejada.pl

Gwiazdy, które doświadczyły przemocy
7 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS