0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Patricia Kazdi jest nieuleczalnie chora. Przerażające słowa aktorki. "Czołgałam się, myślałam, że umieram"

2 min. czytania
14.09.2022 17:39

Patricia Kazadi w wywiadzie podzieliła się mrożącą krew w żyłach opowieścią o zmaganiach z endometriozą. Nieuleczalna choroba sprawiła, że aktorka nie mogła się poruszać i "czuła, że umiera".

Patricia Kazadi
fot. screen: Instagram @kazadi_official

Patricia Kazadi zdobyła ogromną popularność dzięki roli pielęgniarki Jagny w serialu "Ranczo". Z powodzeniem realizuje się także jako piosenkarka i osobowość telewizyjna. Obecnie 34-latka wraca do rozwijania kariery po przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi. W 2020 roku zapowiedziała wycofanie się z mediów, w wywiadach opowiadała o zaburzeniach odżywiania, depresji i problemach z samoakceptacją. Okazuje się, że Patricia zmagała się także z chorobą, przez którą odczuwała paraliżujący fizyczny ból.

- Autentycznie odczuwałam, jakby moje ciało po kolei się rozpadało. Myślałam, że umieram. W 2019 roku w "Dance Dance Dance" mimo tego bólu ciężko trenowałam do występów, co doprowadziło moje ciało do ruiny. To był początek końca. Rwący, ciągnąco-piekący ból okazał się rozrywanymi zrostami (...) Byłam w Nowym Jorku, miałam podpisać ważny kontrakt, a nie byłam w stanie chodzić. Musiałam wrócić do Polski. Odwołałam swój udział we wszelkich projektach i zabarykadowałam się w domu - opowiadała w wywiadzie dla "Wysokich obcasów".

Kazadi zdradziła, że kilkukrotnie została nieprawidłowo zdiagnozowana.

- Ból był już taki, że z sypialni do kuchni czołgałam się na łokciach. Ciągnął w dół uda albo promieniował w górę, odbierał oddech. Był uporczywy, jakby ktoś zaciskał mi klatkę piersiową, albo czułam kłucia tak mocne, aż traciłam równowagę. Myślałam, że mam zawał. Kilka razy jeździłam na ostry dyżur. A to podejrzenie wyrostka, a to przepukliny, a to zapalenie trzustki. Chcieli mnie rozcinać. Nie zgodziłam się - opisywała aktorka.

ZOBACZ TAKŻE:  Polskie gwiazdy, które są nieuleczalnie chore [GALERIA]

Redakcja poleca

Patricia Kazadi cierpi na endometriozę. Aktorka jest nieuleczalnie chora

Patricia w końcu dowiedziała się, co sprawia, że odczuwa tak okropny ból utrudniający normalne funkcjonowanie. Okazało się, że choruje na endometriozę, czyli gruczolistość macicy. Niestety, nie da się jej w pełni wyleczyć.

- Doktor nie miał wątpliwości - endometrioza głęboko naciekająca. Najgorszy, IV stopień.Wpadłam na tym fotelu w ryk,  jak chyba nigdy wcześniej. Płakałam nie dlatego, że jestem poważnie chora. Płakałam, bo poczułam ulgę. Nareszcie ktoś mnie "widział", nie byłam w tym sama, nie wymyśliłam tego. "Przykro mi, że musiała pani tak długo cierpieć" – powiedział doktor. Bo ocenił, że chorowałam od kilkunastu lat-zdradziła "Wysokim obcasom".

Niestety, choroba drastycznie zmniejsza szansę Kazadi na zajście w ciążę.

- W tej chwili mam kilka procent szans. Ta wiadomość bardzo mną potrząsnęła, długo płakałam. Co innego, jeśli rezygnacja z macierzyństwa wynika z twojej świadomej decyzji, a co innego, jeśli jest ci to odebrane. Dlatego zaczynam myśleć o zamrożeniu jajeczek. Może jeszcze się uda. Nie myślałam wcześniej o macierzyństwie, bo byłam pewna, że mam na to jeszcze czas - oceniła.

Aktorce oczywiście życzymy zdrowia.

gruczolistość macicy