Jussie Smollet zapłacił za napaść na siebie? Aktorowi grozi więzienie
Jussie Smollett, znany między innymi z serialu „Imperium”, może trafić do więzienia. Okazało się, że aktor sam zlecił napaść na siebie. Pod sprawców rzekomego ataku na tle rasistowskim mieli podszyć się jego znajomi. Co chciał w ten sposób osiągnąć?
Jussie Smollett to czarnoskóry amerykański aktor i wokalista, którego mogliśmy oglądać w 2017 roku w „Obcym: Przymierze”. Najbardziej znany jest jednak za sprawą roli w doskonale przyjętym serialu „Imperium”, gdzie wciela się w homoseksualistę Jamala. Kreacja przyniosła mu 6 nominacji do nagród Teen Choice. Prywatnie Smollett również jest homoseksualistą, zaangażowanym aktywistą LGBT.
Karta LGBT+: Co to jest i gdzie obowiązuje?
Napad na Jussiego Smolletta to oszustwo?
29 stycznia 2018 roku aktor złożył doniesienie o napaści na tle rasistowskim, do jakiej doszło w Chicago. Smollett miał być między innymi bity i duszony sznurem. Napastnicy mieli wykrzykiwać hasła rasistowskie i homofobiczne oraz wyrażające aprobatę w stosunku do Donalda Trumpa. Wydarzenie mocno wstrząsnęło środowiskiem filmowym i politycznym. Szczególnie czarnoskórzy producenci i aktorzy wyrażali solidarność z napadniętym gwiazdorem. Okazuje się jednak, że sprawa ma drugie dno.
Jussie Smollett z zarzutami
Chicagowska policja oskarżyła Jussiego o zaaranżowanie ataku na siebie. Aktor miał najpierw wysłać do siebie list z pogróżkami, a następnie za 3500 dolarów wynająć dwóch Nigeryjczyków, by upozorowali rasistowski atak. Zatrzymani „napastnicy” mieli przyznać się do zorganizowania przedstawienia, pogrążając tym samym Smolletta. Gwiazdor „Imperium” został zatrzymany i usłyszał zarzuty między innymi składania fałszywych zeznań. Grozi mu od roku do trzech lat więzienia. Jednym z powodów sfingowania napadu mogła być chęć wynegocjowania wyższej stawki za serialową rolę.
ZOBACZ: Liam Neeson oskarżony o rasizm. Aktor był w stanie zabić?
W czwartek 21 lutego Jussie opuścił areszt i ponownie pojawił się na planie „Imperium”. Jego pozycja w środowisku stała się jednak niepewna. Stacja TNT zapowiedziała, że nie wyemituje odcinka programu „Drop the Mic”, w którym wystąpił aktor. Nie wiadomo, jak zareagują producenci „Imperium” oraz wytwórnia płytowa artysty.
Sprawę na Twitterze skomentował nawet prezydent Donald Trump.
„Jussie Smollett – co z MAGA (Make America Great Again, hasło wyborcze Trumpa – przyp. red.) i dziesiątkami milionów ludzi, których obraziłeś swoimi rasistowskimi i niebezpiecznymi komentarzami!?” – spytał w poście.
Sam Smollett nie przyznaje się do winy, a jego prawnicy ostro krytykują działania chicagowskiej policji.
RadioZET.pl/MF
Tu się dzieje
