Obserwuj w Google News

Liam Neesson oskarżony o rasizm. Był w stanie zabić?

Redakcja
2 min. czytania
05.02.2019 15:36

Liam Neeson swoim szczerym wyznaniem wywołał poruszenie w sieci. Aktor wyznał, że gdy jego przyjaciółka została zgwałcona przez czarnoskórego mężczyznę, aktywnie poszukiwał zemsty. Przez wiele osób został oskarżony o rasizm.

Liam Neesson oskarżony o rasizm. Był w stanie zabić?
fot. Invision/Invision/East News

Liam Neeson to północnoirlandzki aktor znany między innymi z ról takich hitach jak "Rob Roy", "Gwiezdne Wojny: Mroczne Widmo", "To właśnie miłość" czy "Lista Shindlera". Kreacja w ostatniej z wymienionych produkcji przyniosła mu nominację do Oscara. Doceniany przez widzów i krytyków, Neeson jest jednym z czołowych hollywoodzkich aktorów.

Niedawno Liam ukończył prace przy najnowszym filmie. Światowa premiera "Cold Pursuit" będzie miała miejsce 21 lutego 2019 roku. W tym dramacie sensacyjnym aktor wciela się w role ojca dokonującego zemsty za śmierć syna. W wywiadzie dla magazynu "Independent" Neeson zdradził, że ta kreacja była dla niego wyjątkowo ciężka, ze względu na tragiczną historię z przeszłości. Wiele lat temu dowiedział się, że bliska mu osoba została ofiarą gwałtu. Dalsza część historii wywołała w sieci prawdziwą burzę.

ZOBACZ TEŻ: Zlatan Ibrahimović oskarża Szwedów o rasizm

Liam Neeson
fot. Andy Kropa/Invision/AP/East News

Liam Neeson oskarżony o rasizm

Jak opowiadał sam aktor:

- Oby nikt z nas nie doświadczył nigdy sytuacji, w której skrzywdzony zostaje członek jego rodziny. (…) Ona poradziła sobie po gwałcie w niesamowity sposób. Ale moja natychmiastowa reakcja była taka… zapytałem ją, czy wie, kto to zrobił. Nie wiedziała. Zapytałem o kolor skóry. Odpowiedziała, że był czarny.

Choć teraz gwiazdor wstydzi się za to, jak wówczas zareagował, postanowił wyznać prawdę.

- Wyszedłem z domu i miałem nadzieję, że spotkam kogoś – wstyd mi to mówić dziennikarzowi, ale robiłem to przez jakiś tydzień… miałem nadzieję, że jakiś „czarny drań” wyjdzie z jakiegoś pubu i zacznie do mnie… Żebym mógł go zabić.

Choć aktor opanował się i teraz nazywa swoje zachowanie "okropnym", jego słowa wywołały liczne reakcje. Wiele osób zareagowało skrajnie, nazywając Neesona rasistą i publikując w sieci krytyczne komentarze i posty. Pojawiły się nawet głosy nawołujące do zabronienia Liamowi udziału w tegorocznej gali Oscarów. Część jednak starała się wspierać aktora, podkreślając jednak bezsens prywatnej zemsty.

Reakcja na wypowiedź Liama Neesona
fot. Tweter:@KingJosiah54

RadioZET.pl/MF