Trump oburzył reprezentantów zmarłej Sinead O’Connor. Wystosowali apel
Reprezentanci zmarłej w lipcu 2023 roku Sinead O’Connor sprzeciwiają się odtwarzaniu jej utworu na wyborczych wiecach Donalda Trumpa. Wystosowali apel do byłego prezydenta USA. Wzywają w nim do „natychmiastowego zaprzestania używania jej muzyki”.
![Trump oburzył reprezentantów zmarłej Sinead O’Connor. Wystosowali apel Trump oburzył reprezentantów zmarłej Sinead O’Connor. Wystosowali apel](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/muzyka/trump-oburzyl-reprezentantow-zmarlej-sinead-o-connor-wystosowali-apel/22845814-1-pol-PL/Trump-oburzyl-reprezentantow-zmarlej-Sinead-O-Connor.-Wystosowali-apel_content_north.png)
Sinéad O’Connor zmarła 26 lipca 2023 roku. Miała 56 lat. Była uznaną irlandzką wokalistką, która wylansowała takie przeboje jak „Drink Before the War”, „Troy” i „Nothing Compares 2 U”. Ostatni z wymienionych utworów można od pewnego czasu usłyszeć na wyborczych wiecach Donalda Trumpa.
Donald Trump wykorzystuje utwór Sinead O’Connor. Reprezentanci artystki apelują
Reprezentanci zmarłej O’Connor stwierdzili, że artystka byłaby „zniesmaczona, zraniona i obrażona”, gdyby wiedziała, że jej piosenka jest wykorzystywana przez republikańskiego kandydata na prezydenta, Donalda Trumpa. W specjalnym apelu wezwano polityka do „natychmiastowego zaprzestania używania jej muzyki” – informuje Deadline.com.
„Powszechnie wiadomo, że przez całe życie Sinéad O’Connor kierowała się surowym kodeksem moralnym, zdefiniowanym przez uczciwość, życzliwość, sprawiedliwość i przyzwoitość wobec bliźnich. Dlatego z oburzeniem dowiedzieliśmy się, że Donald Trump wykorzystuje jej kultowy utwór „Nothing Compares 2 U” na swoich wiecach politycznych” – czytamy w cytowanym przez Deadline.com oświadczeniu.
Nie jest to pierwszy raz, gdy Trump spotyka się ze sprzeciwem w związku z wykorzystywaniem popularnych piosenek. W gronie tych, którzy nie chcą być kojarzeni z polaryzującym politykiem, znaleźli się między innymi Adele, Aerosmith, Elton John i The Beatles.
Źródła: Radio ZET/Deadline.com