Maja Staśko to „Szmata”? Aktywistka nagrała kontrowersyjny utwór [WIDEO]
Maja Staśko lubi zaskakiwać. Polska aktywiskta i dziennikarka lubi zrobić coś wbrew utartym schematom, żeby wzbudzić kontrowersje i znaleźć się na nagłówkach portali internetowych. Tym razem zaprezentowała własny utwór muzyczny o zaskakzującym tytule „Szmata“. O czym śpiewa?
Maja Staśko znów zaskakuje. Aktywistka wypuściła w sobotę 17 grudnia singiel zatytułowany „Szmata“, w którym otwarcie odnosi się do ruchu #MeToo i przedmiotowego traktowania kobiet przez mężcyzn. Kawałek trafił do serwisów streamingowych, a fragment tekstu uświetnia zdjęcie na Instagramie.
Maja Staśko – „Szmata“ – tekst piosenki
Utwór trwa minutę i czterdieści trzy sekundy, a jego najciekawszy tekst, zgodnie z tranksypcją z Intagrama artystki brzmi:
– Spódniczka to nie zgoda, a ja nie jestem towarem. Szmata nie zrobi z nas szmaty, mam władzę nad swoim ciałem. I nikt inny!
Maja Staśko - "Szmata" - posłuchaj całego kawałka
Utwór "Szmata" dostępny jest w serwisach streamingowych oraz na YouTube:
Czytaj także: Polski gwiazdor MMA ma więcej odtworzeń „tańca Wednesday” niż Lady Gaga. Jak tego dokonał? [WIDEO]
RadioZET.pl/Instagram/YouTube