Nie żyje gwiazda AC/DC. Członkowie legendarnego zespołu żegnają kolegę
Nie żyje Colin Burgess. Zmarł perkusista zespołu AC/DC. Muzyk miał 77 lat. Legendarna grupa wydała oficjalny komunikat i pożegnała kolegę.
Colin Burgess nie żyje. Gwiazdor AC/DC miał 77 lat. Muzyk był pierwszym perkusistą legendarnego zespołu. Choć dość szybko zakończył współpracę z grupą, wierni fani dobrze pamiętają jego występy. 16 grudnia świat obiegła informacja o śmierci Colina Burgessa. Członkowie AC/DC potwierdzili smutne doniesienia w oficjalnym komunikacie.
Nie żyje Colin Burgers. Członkowie AC/DC żegnają perkusistę
Na oficjalnym profilu AC/DC na Facebooku opublikowano oświadczenie, w którym członkowie zespołu pożegnali kolegę. „Jest nam bardzo smutno, słysząc o odejściu Colina Burgessa. Był naszym pierwszym perkusistą i bardzo szanowanym muzykiem. Daj czadu tam, gdzie poszedłeś” - napisali.
Oficjalna przyczyna zgonu 77-latka nie jest znana. Fani grupy pogrążyli się w smutku i zostawili w sieci masę komentarzy. „Spoczywaj w pokoju Colin”, „Bardzo smutne wieści”, „Zrobiłeś kawał dobrej roboty dla zespołu” - pisali internauci.
Colin Burgess był perkusistą AC/DC od listopada 1973 do lutego 1974 roku. Później został wyrzucony z zespołu zaraz po wydaniu hitu „Can I Sit Next to You Girl” i koncercie w klubie Chequers w Sydney. Wówczas pozostałym członkom grupy nie spodobało się zachowanie muzyka, który tłumaczył się, że jego niecodzienna postawa prawdopodobnie wynikała z zażycia bliżej nieokreślonej substancji, którą ktoś miał mu dosypać do drinka.
Colin Burgess nie współpracował jedynie z AC/DC. Należał też do australijskiej grupy rockowej The Masters Apprentices. Zespół doczekał się wyróżnienia i trafił do australijskiej galerii sław ARIA. Muzyk grał także w Good Time Charlie oraz His Majesty.
Źródło: Radio ZET/Plotek
- Zaskakujące transfery prezenterów Polsatu. To oni mają przejść do TVP
- Paulla głodowała i spała na ławce w parku. Szokująca przeszłość gwiazdy
- Grażyna Wolszczak miała wypadek. Po upadku zmagała się ze strasznym bólem
Te gwiazdy pożegnaliśmy w 2023 roku. Wspominamy zmarłych
Tu się dzieje
