0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Bartek Wrona trafił do szpitala przed koncertem. Wydano oświadczenie

2 min. czytania
10.03.2024 16:04

Bartek Wrona był członkiem zespołu Just 5 i ulubieńcem rzeszy nastolatek. Dziś wokalista nadal zajmuje się muzyką. W sobotę 9 marca miał wystąpić w jednym z katowickich klubów, ale koncert został odwołany. Organizatorzy powiadomili, że piosenkarz znalazł się w szpitalu. 

Bartek Wrona z Just 5 w szpitalu
fot. Instagram:@bartekwrona.official

Bartek Wrona w czasach zespołu Just 5 był bożyszczem nastolatek. Wraz z popularnym boysbandem wylansował takie przeboje jak "Kolorowe sny", "Rozpalmy miłość" czy "Zaczarowany świat". Po odejściu z zespołu wokalista nagrywał solowo. W 2003 roku opublikował piosenki "Czas uwolnić rodzinę", "Hugo" i "Pomóż marzeniom", a wydany dwa lata później singiel "Maria" stał się przebojem lata 2005 roku w wielu rozgłośniach i przyniósł Wronie drugie miejsce na Festiwalu Jedynki w Sopocie. Były gwiazdor Just 5 zasłynął także przebojem "Jedna na milion", będącym polskim coverem utworu Bossom "One In A Million". 

Redakcja poleca

Były gwiazdor Just 5 Bartek Wrona trafił do szpitala przed koncertem 

Obecnie Bartek Wrona ma 42 lata i jest szczęśliwym mężem oraz tatą dwóch dziewczynek. Muzyki nie porzucił - nadal komponuje piosenki i koncertuje. W lutym 2023 roku ukazał się jego nowy singiel zatytułowany "Moje serce".

Obecnie Bartek Wrona odbywa trasę po Polsce. 9 marca miał pojawić się w klubie HAH Katowice, ale występ został odwołany. W sieci pojawiła się informacja, że wokalista jest w szpitalu. 

"Z wielkim bólem serca zawiadamiamy, że zaplanowany na dziś koncert Bartka Wrony zostaje odwołany. Powodem nieobecności Bartka jest choroba, artysta przebywa obecnie w szpitalu" - przekazano na Facebooku. 

Co dokładnie dolega Bartkowi Wronie, tego nie ujawniono. Fani przesyłają życzenia szybkiego powrotu do zdrowia i liczą, że artysta wkrótce wznowi koncerty. 

A jak dzisiaj wygląda dawny idol nastolatek? Okazuje się, że Bartek Wrona niewiele się zmienił. Nadal bez problemu można go rozpoznać, no i co najlepsze - został mu ten czarujący, zawadiacki uśmiech.

Nie przegap