Sławomir Świerzyński z Bayer Full atakuje Kult i Kazika: "Kto by chciał ich płytę kupić?"

Sławomir Świerzyński z Bayer Full miał być jedną z gwiazd disco polo, która otrzyma ogromne pieniądze z Funduszu Wsparcia Kultury, rządowego programu pomocy dla artystów w trakcie pandemii koronawirusa. Wypłaty zostały jednak wstrzymane.

Niektórzy polscy muzycy nie chcieli skorzystać z finansowej pomocy państwa. Zespół Kult poinformował, że "nie weźmie ukradzionych innych ludziom pieniędzy". Na słowa  Kazika Staszewskiego ostro zareagował Sławomir Świerzyński.

Bayer Full dostanie pół miliona złotych od rządu? Świerzyński komentuje: "Wielkie hallo" 

Sławomir Świerzyński z Bayer Full atakuje Kult i Kazika Staszewskiego

W trakcie programu w Polsat News, którego gościem był Świerzyński, prowadząca Agnieszka Gozdyra nawiązała do oświadczenia zespołu Kult. Wspomniała, że Kazik Staszewski zachęcił fanów do kupowania płyt, jeśli chcą pomóc jednemu z najpopularniejszych polskich zespołów w historii. Lider Bayer Full, który miał otrzymać ponad pół miliona złotych od rządu, pozwolił sobie na mocny komentarzy pod adresem Kultu.

— Głupszej wypowiedzi to dawno nie słyszałem. Kto by chciał ich płytę kupić? — stwierdził Świerzyński.

Zaskoczona słowami gościa prowadząca odpowiedziała: „Kultu? No ja bym może kupiła”.

— Bayer Full sprzedał w Polsce 17,5 mln płyt, na fakturę, i od tego wszystkiego odprowadził podatki. My jako zespoły disco polo płacimy potężne podatki i opowiadanie takich bzdur, że nie chcemy waszych pieniędzy… Kto pamięta taki zespół jak Kult? — kontynuował Świerzyński.

Agnieszka Gozdyra przerwała wypowiedź liderowi Bayer Full i przyznała, że wiele pokoleń Polaków wychowało się na muzyce Kultu: „Panie Sławku, czy to nie jest obraźliwe dla kolegów artystów?”.

— Ja się akurat obracam w zupełnie innym środowisku, towarzystwie i tego rodzaju muzyka tam nie jest w ogóle słuchana — odpowiedział Świerzyński.

Kult nie chce wsparcia od Ministerstwa Kultury. Kazik Staszewski zdradził, dlaczego

Zespół  Kult nie znalazł się na liście beneficjentów rządowego programu Fundusz Wsparcia Kultury. Jak czytamy w oświadczeniu, grupa nie zdecydowała się wnioskować o pomoc od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

— My nie prosiliśmy, chociaż sytuacja w Kulcie daleka jest od choćby różowej. Niektórzy koledzy już zarabiają w inny sposób, dzieląc swój czas na pracę i próby. Właściwie wróciliśmy do czasów, gdy zaczynaliśmy. Jednak od tych.... (z trudnością powstrzymujemy się od użycia wulgaryzmu) nic nie chcemy (…) Nie chcemy tych ukradzionych wam pieniędzy — pisze Kult i dodaje: „Rząd nie może ci dać żadnych pieniędzy, bo ich nie ma. Jeśli jednak komuś daje, to znaczy, że przedtem komuś zabrał. Zabrał setkom tysięcy uczciwie pracujących ludzi, którym teraz na dodatek zamyka interesy”.

RadioZET.pl/natemat.pl