Kult przeciw koncertom tylko dla zaszczepionych: "Apartheidowi mówimy "nie". Fani podzieleni
Kult opublikował oświadczenie, w którym sprzeciwił się organizacji koncertów tylko dla zaszczepionych widzów. Do wpisu zespołu odnieśli się jego fani oraz Jurek Owsiak.
Kult uważa, że koncerty wyłącznie dla zaszczepionych widzów to niedopuszczalny podział społeczeństwa. Wpis zespołu zalały tysiące komentarzy, a do stanowiska grupy odniósł się między innymi twórca festiwalu Pol'and'Rock - Jurek Owsiak.
Kult przeciw koncertom tylko dla zaszczepionych
Od 4 czerwca do Polski wróciły koncerty. Wydarzenia muzyczne nie mogły odbywać się od niemalże roku ze względu na obostrzenia i pandemię koronawirusa. Ograniczenia, które dalej obowiązują, pozwalają na organizacje koncertu na otwartym powietrzu pod warunkiem udostępnienia słuchaczom co drugiego miejsca na widowni (nie więcej niż 50% miejsc). Jeśli wydarzenie nie przewiduje miejsc siedzących na widowni - limit osobowy to 250 uczestników. Do tej liczby mają nie być wliczane osoby zaszczepione przeciwko COVID-19. Obecni na koncercie muszą także pamiętać, aby zachować od siebie odległość 1,5 metra oraz zakrywać usta i nos maseczką.
W związku z nowymi przepisami organizatorzy coraz częściej decydują się na dedykowanie wydarzeń wyłącznie osobom, które już się zaszczepiły. Taka decyzja padła ze strony FEST Festivalu czy też Pol'and'Rocka.
Praktykom stanowczo sprzeciwia się grupa Kult, która uważa, że organizatorzy dokonują niepotrzebnych podziałów społeczeństwa. Muzycy nazywają decyzje organizatorów apartheidem.
"W związku z tym, że zaczynają pojawiać się pogłoski o koncertach i festiwalach przeznaczonych tylko dla zaszczepionych, chcemy opublikować w tym miejscu naszą decyzję. Grupa KULT nie bierze udziału w koncertach, na które będą wpuszczani tylko ludzie zaszczepieni. Apartheidowi mówimy zdecydowanie NIE. CHCEMY ŁĄCZYĆ, A NIE DZIELIĆ" - pisze Kult.
Pod wpisem Kultu pojawiło się przeszło 6 tysięcy komentarzy. Fani grupy podzielili się na tych, którzy podzielają zdanie swoich idoli i tych, którzy rozumieją, że takie rozwiązanie jest nieuniknione i najbardziej opłacalne.
Jurek Owsiak komentuje stanowisko Kultu w sprawie koncertów dla zaszczepionych
Stanowisko Kultu skomentował również Jurek Owsiak, organizator festiwalu Pol'and Rock, który ze względu na obostrzenia musiał zrezygnować ze znanej od wielu lat formuły. Impreza odbędzie się w nowym miejscu, z innymi niż planowano artystami, w znacznie okrojonym składzie. Organizatorzy poinformowali również, że wstęp na wydarzenie będą mieli wyłącznie zaszczepieni.
"Słusznie się Kult wkurza na zasady, które na takie koncerty pozwalają - według nas wystarczyłyby szybkie testy na koronawirusa. My tak planowaliśmy trzy miesiące temu, kiedy żadne koncerty w grę nie wchodziły. Słusznie myśleliśmy, że mogą zostać wprowadzone nowe zasady, więc nie traciliśmy czasu przygotowując nasz festiwal" - wyjaśnia Jurek Owsiak.
Jednak organizatorzy Pol'and' Rock musieli dostosować się po raz kolejny do nowych przepisów. O pomoc w podjęciu trudnej decyzji zwrócili się do uczestników imprezy.
"No i zmiany przyszły, więc zadaliśmy pytanie naszej publiczności - czy koncert dla wszystkich bez żadnych warunków, czyli festiwal dla 250 osób, czy festiwal dla 20 tysięcy gości z obowiązującymi zasadami typu szczepienia? W głosowaniu na naszych stronach w mediach społecznościowych ogromna większość wybrała opcję drugą" - wyjaśnił, co oznacza, że Pol'and'Rock w tym roku będzie festiwalem wyłącznie dla zaszczepionych" - dodaje Owsiak.
Tu się dzieje
