Obserwuj w Google News

Celine Dion w pięknych słowach wspomina zmarłego męża: „Najlepszy mężczyzna na świecie”

Piotr Krajewski
2 min. czytania
18.09.2019 12:04

Céline Dion straciła męża w 2016 roku. W jednym z najnowszym wywiadów legendarna piosenkarka w pięknych słowach wspomniała o ukochanym Rene Angelilu. Nazwała go m.in. najlepszym mężczyzną na świecie.

Celine Dion wspomina zmarłego męża Renego Angelila wzruszający wywiad piosenkarki
fot. Poree Audrey/ABACA/EAST NEWS

Céline Dion wspomina zmarłego męża

Céline Dion bardzo przeżyła śmierć swojego męża. Rene Angelil zmarł w styczniu 2016 roku po ciężkiej walce z rakiem gardła. Przez wiele lat mężczyzna był menadżerem piosenkarki.

Choć od odejścia ukochanego minęło już kilka lat, Kanadyjka nie ukrywa, że wciąż nie jest jej łatwo pogodzić się ze stratą najbliższej osoby. Céline Dion udzieliła ostatnio poruszającego wywiadu dla Entertainment Tonight, w którym nawiązała do swojego męża. Wyznała, że nigdy nie znajdzie już takiej miłości, jaka była między nią a Angelilem. Para była małżeństwem przez ponad 20 lat.

Dziś nadal czuję, jakbym była najszczęśliwszą kobietą na świecie, ponieważ spotykałam się z najlepszym mężczyzną na świecie — ojcem moich dzieci. Wciąż widzę go każdego dnia, dzięki trójce moich pociech. Dzieci są bardzo podobne do niego i często zachowują się dokładnie jak on. To coś wspaniałego. Był wyjątkowym człowiekiem — powiedziała Dion i dodała: Rene jest ze mną cały czas. I dlatego mam odwagę. Dlatego jestem silna i znajduję coraz więcej tej siły, ponieważ jako samotna matka muszę uczyć swoje dzieci niezależności. To bardzo ważne, aby być niezależnym w życiu.

Céline Dion mówi o życiu miłosnym

W trakcie rozmowy Céline Dion została zapytana też o swoje życie miłosne i związek z innym mężczyzną w przyszłości.

Czy znów się zakocham? Jestem zakochana. W moim życiu, moich dzieciach i mojej pracy. Uwielbiam to, co robię jeszcze bardziej niż wcześniej. Czy znajdę kolejnego partnera w swoim życiu? Bądźcie czujni. Jeśli tak się stanie, poinformuje o tym z wielką przyjemnością. Człowiek ewoluuje i czasami poznaje przyjaciela, z którym relacja może przerodzić się w coś większego — stwierdziła 51-latka.

RadioZET.pl/etonline.com/PK