Andrzej Piaseczny dokonał coming outu. Lider Judas Priest, Rob Halford skomentował decyzję muzyka
Andrzej Piaseczny zdecydował się na coming out na antenie RadiaZET. Rob Halford, lider brytyjskiej grupy metalowej Judas Priest skomentował decyzję muzyka.
Andrzej Piaseczny podczas jednego z ostatnich wywiadów dla RadiaZET dokonał coming outu. Chociaż w branży od lat krążyły plotki, że Piasek jest gejem, muzyk nigdy nie przyznał tego otwarcie. Zrobił to, opowiadając o jednej z piosenek z jego najnowszego albumu. Przyznał, że utwór "Miłość" mówi o uczuciu do mężczyzny i jest to także jego osobista historia.
Rob Halford z Judas Priest komentuje comming out Piaska
O wyznaniu polskiego wokalisty słyszał inny reprezentant społeczności LGBTQ+. Rob Halford jest liderem heavymetalowej grupy Judas Priest. Metalowiec opowiedział po raz pierwszy o swojej orientacji seksualnej w mediach podczas wywiadu w MTV w 1998 roku. Artysta wielokrotnie podkreślał, że tego nie planował, jednak nie żałuje swojej decyzji.
W rozmowie z "Teraz Rockiem", Halford nawiązał do sytuacji społeczności LGBTQ+ w Polsce.
Właśnie się dowiedziałem, dziś czy wczoraj, że popularny polski piosenkarz Andrzej Piaseczny dokonał coming outu z powodu tego wszystkiego, co dzieje się w Polsce. Potrzebujemy takich chwil.
Artysta przyznał, że z nietolerancją wobec swojej seksualności spotyka się do dziś. Podkreślił, że to nie może być temat tabu, a o sprawiedliwość należy walczyć na wszelkie możliwe sposoby.
Należę do tej części ludzkości, która cały czas musi stawiać czoło nietolerancji. (…) Nie można przestać mówić o uprzedzeniach i nie można przestać mówić o niesprawiedliwości.
RadioZET.pl/Teraz Rock
Tu się dzieje
