Andrea Bocelli miał koronawirusa. Włoski tenor oddał osocze, aby pomóc ciężko chorym [FOTO]
Andrea Bocelli miał koronawirusa. Słynny włoski tenor poinformował, że w marcu zrobił test, którego wynik był pozytywny. 61-letni artysta pojawił się we wtorek w szpitalu w Pizie, gdzie zdecydował się oddać osocze. Andrea Bocelli zdradził, jak wyglądał u niego przebieg choroby i jakie miał objawy.
Andrea Bocelli miał koronawirusa. Włoski tenor oddał osocze, aby pomóc ciężko chorym
Andrea Bocelli miał koronawirusa. Jeden z najsłynniejszych śpiewaków operowych na świecie ujawnił, że przeszedł zakażenie kilka tygodni temu. Włoski tenor dowiedział się, że ma koronawirusa dokładnie 10 marca, kiedy otrzymał pozytywny wynik testu.
We wtorek 61-letni Włoch pojawił się w szpitalu Cisanello w Pizie, gdzie zdecydował się oddać osocze, aby pomóc innym ludziom zmagającym się z koronawirusem.
W trakcie rozmowy z dziennikarzami opowiedział o przebiegu choroby. Jak się okazuje, Andrea Bocelli przeszedł zakażenie bardzo łagodnie. Pojawiła się u niego jedynie lekka gorączka. Potwierdził również, że jego żona oraz dwoje synów Amos i Matteo również zmagali się z koronawirusem. Obecnie wszyscy są już zdrowi.
Andrea Bocelli wystąpił w pustej katedrze w Mediolanie
Andrea Bocelli w Wielkanoc dał koncert „Music for Hope” w zupełnie pustej katedrze. Światowej sławy tenor wystąpił w Katedrze Narodzin św. Marii w Mediolanie. Koncert był transmitowany na żywo w serwisie YouTube. W ciągu zaledwie jednego dnia obejrzano go niemal 30 milionów razy.
Rozlicz PIT za darmo i przekaż 1 procent podatku na Fundację Radia ZET
RadioZET.pl/repubblica.it/PK