Obserwuj w Google News

Randy Fullmer nie żyje. Był twórcą "Króla Lwa" oraz "Pięknej i Bestii"

2 min. czytania
26.07.2023 09:37

Zmarł Randy Fullmer - animator i producent pracujący dla wytwórni Walta Disneya przy największych jej hitach - "Królu Lwie" oraz "Pięknej i Bestii". Miał 73 lata.

Randy Fullmer
fot. Everett Collection/East News

10 lipca 2023 roku odszedł Randy Fullmer. Był amerykańskim animatorem i producentem, który zasłynął pracą przy najsłynniejszych filmach Disneya. Zmarł w wieku 73 lat.

Randy Fullmer nie żyje

Jak podaje Deadline, informacja o śmierci Fullmera pojawiła się w mediach społecznościowych. Między innymi na Twitterze Stephena Andersona - animatora, współpracującego między innymi z The Walt Disney Company.

Straciliśmy wspaniałego Randy'ego Fullmera: artystę, producenta, rzemieślnika i wytwórcę gitar. Był jedną z najbardziej radosnych, pozytywnych i inspirujących osób, jakie kiedykolwiek spotkałem. Będziemy za tobą tęsknić, Randy.

Artysta zmarł w wyniku raka. Nie podano szczegółów choroby.

Redakcja poleca

Randy Fullmer urodził się 27 kwietnia 1950 roku w Richland w stanie Waszyngton. Początkowo studiował architekturę na Washington State University. Podczas nauki wybrał przedmiot filmowy, który zainteresował go animacją. To sprawiło, że po dwóch latach przeniósł się na California Institute of the Arts. W 1974 roku ukończył uczelnię i założył własną firmę zajmującą się prostymi animacjami użytkowymi dla innych przedsiębiorstw, ale również dla produkcji telewizyjnych, między innymi "Ulicy Sezamkowej". 

Randy Fullmer: najważniejsze osiągnięcia

Współpracę przy dużych filmach rozpoczął na początku lat 80., kiedy stworzył animację między innymi do produkcji "Siła witalna", "He-Man and She-Ra: A Christmas Special" czy "Pogromcy duchów". W 1987 roku został zatrudniony przez The Walt Disney Company na trzy miesiące do pracy przy filmie "Kto wrobił królika Rogera?". Tymczasowy kontrakt przerodził się w 18-letnią współpracę, która zaowocowała wielkimi hitami.

Fullmer w swoim dorobku miał takie tytuły, jak "Oliver i spółka", "Bernard i Bianka w krainie kangurów", "Mickey, Donald, Goofy: Trzej muszkieterowie" czy "Kacza Paczka". Najsłynniejszymi filmami, przy których pracował Fullmer były "Mała Syrenka", "Piękna i Bestia" oraz "Król Lew" - jedne z najsłynniejszych animacji Disneya. W 2000 roku Fullmer został producentem. W tej roli odpowiadał między innymi za filmy "Nowe szaty króla" i "Kurczak Mały". Wraz z Markiem Dindalem pracował również nad efektami specjalnymi w produkcjach Disneya. Był nominowany między innymi do nagrody BAFTA i PGA.

W 2006 roku postanowił poświęcić się swojej innej pasji - muzyce. Interesował się nią od dziecka. Grał na puzonie i gitarze. W wieku 12 lat zbudował swoją pierwszą gitarę i wiele lat później właśnie na tej umiejętności oparł swój biznes. Stworzył Wyn Guitars - firmę produkującą te instrumenty. Fullmer był nie tylko szefem firmy, ale również lutnikiem. Stworzył gitary dla takich muzyków, jak Jimmy Haslip, Abraham Laboriel, James LoMenzo, Ben Jones, Stewart McKinsey, Robin Zielhorst, Maurice Fitzgerald, Adam Johnson czy Ethan Farme. W 2014 roku powstał dokument "Restrung", który pokazywał pasję Fullmera.

Randy Fullmer pozostawił swoją żonę Dianę, pasierbów Becky i Nicka Kuriyamów, siostrę Cathy Lou Tusler i przyrodniego brata Scotta Landona.

Redakcja poleca

RadioZET.pl/Deadline/Twitter