slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Magdalena Cielecka gorzko o twórczości Patryka Vegi. Jak wspomina ich współpracę?

2 min. czytania
05.03.2023 19:09

Magdalena Cielecka udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, jak wspomina współpracę z Patrykiem Vegą. Okazuje się, że miała zagrać w jednej z jego głośnych produkcji. Dlaczego odrzuciła propozycję?

magdalena-cielecka-gorzko-o-twórczości-patryka-vegi-jak-wspomina-ich-współpracę
fot. TRICOLORS/East News, Pawel Wodzynski/East News
slot: billboard
slot: billboard

Magdalena Cielecka była niedawno gościem Radia Zet, a w programie Szymona Majewskiego „Nie mam pytań” mówiła między innymi o serialu Netflixa „Dziewczyna i kosmonauta”. Zdradziła też, jak wyglądały kulisy pracy nad ostatnim sezonem „Chyłki”. Aktorka rozmawiała też ostatnio z dziennikarzami Onetu, którzy zapytali, dlaczego zrezygnowała ze współpracy z Patrykiem Vegą. Co odpowiedziała Cielecka?

Redakcja poleca

Magdalena Cielecka nie chce więcej współpracować z Patrykiem Vegą

Aktorka zagrała jedną z głównych ról w filmie „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”. Niedawno wyszło na jaw, że Vega chciał, by pojawiła się także w jego kolejnej produkcji - „Botoksie”. Dlaczego Cielecka odrzuciła propozycję i czy żałuje swojej decyzji?

- Po prostu nie podobał mi się scenariusz, nawet nie doczytałam go do końca, to nie była moja bajka. Wcześniejszą propozycję przyjęłam, bo byłam ciekawa Vegi i jego metod pracy. Przygotowując do roli policjantki, jeździłam z nocnym patrolem po Ostrowie Mazowieckim. Naoglądałam się takich rzeczy, że skarbczyk aktorski mam napakowany na lata - wyznała.

W dalszej części rozmowy aktorka przyznała, że nie ma pojęcia, czy Patryk Vega się na nią obraził. Pozwoliła sobie jednak na drobną uszczypliwość wymierzoną w kontrowersyjnego reżysera. Odpowiadając na pytanie, czy jeszcze kiedykolwiek próbował się z nią skontaktować, wydawała się niespecjalnie przejmować jego osobą.

- Mówiąc zupełnie szczerze - nie pamiętam. Poznałam ten świat, dobrze wspominam to spotkanie, ale nie jest to reżyser, z którym chciałabym rozwijać wspólną przygodę reżysersko-aktorską, jak w teatrze z Krzysztofem Warlikowskim czy niektórymi twórcami filmowymi - podsumowała.

Myślicie, że podjęła słuszną decyzję? A może chcielibyście jeszcze zobaczyć ją w „charakterystycznych” produkcjach Patryka Vegi?

slot: leaderboard_pod_art