0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

"The Gray Man": Netflix stworzy 2. część filmu z gwiazdorską obsadą?

2 min. czytania
27.07.2022 11:26

Film Netflix "The Gray Man" jest początkiem uniwersum tworzonego dla platformy przez braci Russo. Tytuł z Ryanem Goslingiem doczeka się dwóch kontynuacji i spin-offu.

The Gray Man - Ryan Gosling - kadr z filmu Netflix
fot. Paul Abell/Netflix/THA / Avalon/Photoshot/East News

Najdroższy film Netflix otrzyma dwie kontynuacje i spin-off. Mowa o "The Gray Man" z Ryanem Goslingiem, Chrisem Evansem, Aną de Armas, Jessiką Henwick i Regé-Jeanem Page'em w rolach głównych.

"The Gray Man": Netflix stworzy uniwersum filmu z Ryanem Goslingiem

22 lipca 2022 roku na Netflix zadebiutował długo wyczekiwany film "The Gray Man" - produkcja z gwiazdorską obsadą, która została okrzyknięta najdroższym tytułem w historii platformy. Chociaż oceny krytyków nie zachwycają, publiczność jest zadowolona, a szefowie platformy ogłosili, że na jednym filmie się nie skończy.

Redakcja poleca

Jak podaje Deadline, twórcy "The Gray Man" planują stworzyć całe uniwersum, składające się z trylogii filmów i co najmniej jednego spin-offu. W roli głównej powróci Ryan Gosling, a za reżyserię kontynuacji ponownie odpowiedzą Joe i Anthony Russo - twórcy znani między innymi z hitu Marvela pod tytułem "Avengers: Endgame". Producentami sequela zostali Mike Larocca, Joe Roth i Jeffrey Kirschenbaum. Scenariusz napisze natomiast Stephen McFeeley.

Trudno się dziwić tej decyzji. Po premierze "The Grey Man" na Netflix produkcja osiągnęła pierwsze miejsce pod względem oglądalności w przedostatni weekend lipca 2022 roku w 92 krajach świata. Według Rotten Tomatoes produkcja uzyskała 91% świeżości według widzów. Wygląda więc na to, że Netflix ma własną serię filmów szpiegowskich w stylu "Jamesa Bonda". Koszt produkcji wynosił ponad 200 milionów dolarów.

Film został oparty na powieści Marka Greaneya pod tym samym tytułem. Twórczość pisarza będzie również bazą nadchodzącego spin-offu "The Grey Man", do którego scenariusz napiszą Paul Wernick i Rhett Reese znani z serii "Deadpool" i "Zombieland". Na razie nie zdradzono jednak szczegółów produkcji. Wiadomo jedynie, że ma być bardziej "eksperymentalny" niż główna seria i zostać przeznaczony wyłącznie dla widzów dorosłych.

Joe Russo w rozmowie z Deadline opowiedział o nadchodzącym sequelu.

Sequel będzie inspirowany powieścią Marka Greaneya. Tłumaczenie z jednego medium na drugie często wymaga interpretacji, ale mamy niesamowitą ilość materiału źródłowego. Skorzystamy z tego w sequelu.

Co ciekawe, "The Grey Man" to nie jedyna seria stworzona przez jednego z braci Russo dla Netflix. Filmowiec odpowiada również za scenariusz filmu "Tyler Rake: Ocalenie" i jego nadchodzącej kontynuacji.

Redakcja poleca

"The Gray Man": o czym jest najdroższy film Netflix?

Film opowiada o nieuchwytnym oficerze CIA, który odkrywa kompromitujące sekrety agencji dla której pracuje. Po piętach depcze mu bezwzględny agent-socjopata, który wyznaczył wysoką nagrodę za jego głowę. Poza Goslingiem, Evansem, de Armas, Henwick i Page'em w "The Gray Man" wystąpili Wagner Moura, Julia Butters, Dhanush Alfre Woodard i Billy Bob Thornton. Na razie nie wiadomo, kiedy sequele filmu trafią na Netflix.

RadioZET.pl/Deadline