"Strażnicy Galaktyki 3" - kto zginie w nadchodzącym filmie Marvela? Fani mają teorię
Czy w filmie Marvela "Strażnicy Galaktyki 3" zobaczymy kolejną śmierć jednego z głównych bohaterów? Widzowie podejrzewają, który heros może zostać uśmiercony.
James Gunn ma tendencję do uśmiercania członków Strażników Galaktyki. Fani podejrzewają, że w trzeciej części również nie obędzie się bez wzruszającej sceny śmierci jednego z kosmicznych bohaterów Marvela.
"Strażnicy Galaktyki 3" - kto zginie w nadchodzącym filmie Marvela?
Seria "Strażnicy Galaktyki" wniosła powiew świeżości w MCU, pokazując, że można stworzyć dobre kino superbohaterskie, operując zabiegami typowymi dla familijnej komedii science fiction przy wykorzystaniu naprawdę niszowych postaci z komiksów Marvela. Obecnie fani Star-Lorda i spółki oczekują na trzecią część przygód kosmicznej drużyny.
Niedawno Marvel Studios zaprezentowało zapowiedź Czwartej Fazy kinowego uniwersum, zdradzając między innymi tytuły i wizualizacje logotypów nadchodzących produkcji. Wśród nich znalazła się trzecia część "Strażników Galaktyki". Fani MCU na podstawie logo filmu wydedukowali, który z bohaterów poniesie śmierć w wyczekiwanym sequelu serii. Swoje przewidywania oparli na logotypach poprzednich części filmu.
W pierwszej części "Strażników Galaktyki" śmierć poniósł Groot, który poświęcił swoje życie, by ocalić pozostałych członków drużyny. W drugiej części zginął Yondu Udonta. Kosmiczny pirat postanowił oddać życie, żeby uratować swojego przybranego syna Star-Lorda. Fani Marvela pół żartem, pół serio, uważają, że obie śmierci zostały zakodowane w logotypach filmów. Pierwsza część była opatrzona brązowym logo, a druga niebieskim. Kolory mają odnosić się do kolorów skóry poległych herosów.
Z tego powodu przewiduje się, że kolejnym kandydatem będzie Drax, który w przeciwieństwie do swojego komiksowego pierwowzoru, w filmowym uniwersum ma szarą skórę. Jest jeszcze jeden, bardziej prawdopodobny kandydat - Rocket Raccoon, który według słów Gunna, ma być głównym bohaterem trzeciej części "Strażników Galaktyki" i jego śmierć byłaby z tego powodu o wiele bardziej interesująca niż śmierć Draxa.
"Strażnicy Galaktyki 3" - ostatni film Marvela Dave'a Bautisty?
Z drugiej strony ostatni wywiad z odtwórcą Draxa - Dave'em Bautistą, wskazuje, że to jednak jego postać zginie w trzeciej części "Strażników Galaktyki". Aktor w rozmowie z Digital Spy stwierdził, że przynajmniej na razie nie ma w planach żadnych filmów MCU po "Strażnikach Galaktyki 3". Co prawda początkowo Gunn miał stworzyć spin-off z Draxem i Mantis w rolach głównych, ale wygląda na to, że na pomyśle się skończyło.
Nie sądzę, żeby byli tym szczególnie zainteresowani, albo nie pasuje to do sposobu, w jaki mają wszystko zaplanowane. (...) Jeśli chodzi o moje zobowiązania - mam w planach tylko "Strażników 3", a to prawdopodobnie będzie koniec Draxa.
Niewykluczone, że Drax rzeczywiście zginie, co nie zmienia faktu, że może umrzeć również Rocket. Istnieje też szansa, że Gunn odejdzie od schematu przyświecającego mu w dwóch poprzednich częściach serii i nie uśmierci żadnego z bohaterów i po prostu zakończy ich wątki.
"Strażnicy Galaktyki 3" - kiedy premiera?
Na razie fanom pozostaje gdybać. Z załogą statku Benatar spotkamy się w filmie "Thor: Love and Thunder", w którym pojawią się gościnnie. Produkcja trafi do kin 11 lutego 2022 roku. Na pełnoprawne przygody "Strażników Galaktyki" będziemy musieli poczekać nieco dłużej, bo aż do 5 maja 2023 roku.
Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy
"Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów" na Facebooku
RadioZET.pl/Instagram/Digital Spy