"Spider-Man: No Way Home" - czy prawdziwym przeciwnikiem herosa będzie diabeł?
Fani Marvela dopatrzyli się w zwiastunie filmu "Spider-Man: No Way Home" obecności Mephisto - diabła znanego z komiksów Marvela. Czy istnieje szansa, że demon naprawdę pojawi się w nadchodzącej produkcji?
Pod koniec sierpnia 2021 roku twórcy filmu "Spider-Man: No Way Home" zaprezentowali światu pierwszy zwiastun produkcji. Zapowiedź mówi wiele na temat fabuły. Czy zasugerowano w niej jednak, że zobaczymy diabła Marvela?
"Spider-Man: No Way Home" - Mephisto w filmie Marvela?
Na temat fabuły "Spider-Man: No Way Home" od miesięcy krążą najróżniejsze plotki. Zwiastun filmu wskazuje, że część z nich się potwierdzi i produkcja opowie o spotkaniu głównego bohatera z przeciwnikami z innych wymiarów, którzy będą jednocześnie złoczyńcami z poprzednich serii o pajęczym herosie.
Zwiastun potwierdził jednak, że w filmie pojawi się wątek magiczny. Główny bohater zwróci się bowiem o pomoc do Doktora Strange'a i to właśnie on będzie przyczyną nowych kłopotów Spider-Mana. Fani widzą w działaniu maga inną postać, dobrze znaną czytelnikom komiksów Marvela. Niewykluczone, że w produkcji wcale nie zobaczymy Strange'a, tylko ktoś się pod niego podszyje. Na przykład Mephisto.
Komiksowy demon jest uznawany za diabła Marvel Comics. Wielokrotnie ingerował w życie bohaterów, wystawiając ich na różnego rodzaju próby. Wykorzystywał przy tym swoje nieograniczone niczym moce. Czasami zawierał z nimi pakty, które miały dramatyczne w skutkach haczyki. Mephisto pełnił też ważną rolę w komiksie, na którym bazują scenarzyści "Spider-Man: No Way Home".
Mowa o historii pod tytułem "Spider-Man: One More Day", autorstwa J. Michaela Straczynskiego i Joe'ego Quesady, w której wiedza o prawdziwej tożsamości doprowadza do tragedii. Przeciwnicy herosa postanawiają zemścić się na nim, godząc w jego najbliższych. Ciocia May zostaje śmiertelnie ranna i Peter decyduje się na desperacki krok. Przyzywa Mephisto, którego prosi o pomoc. Demon oferuje mu ją pod jednym warunkiem - Spider-Man musi zgodzić się na wymazanie z rzeczywistości miłości pomiędzy Petrem i Mary Jane.
Kontrowersyjna opowieść do dziś uznawana jest za jeden z gorszych momentów w historii Spider-Mana, ponieważ unieważniła coś, co było ważnym elementem mitu bohatera. Twórcy filmu "Spider-Man: No Way Home" jedynie zainspirowali się komiksem, ale sam fakt, że sięgnęli akurat po ten wątek, zdaniem fanów jest wskazówką sugerującą, że na dużym ekranie zadebiutuje diabeł Marvela.
Widzowie dopatrzyli się w zwiastunie również mniej subtelnej przesłanki. W jednym z fragmentów Peter przechodzi przez tłum osób, które nie są mu przychylne. Ktoś trzyma transparent z napisem "Devil in Disguise" ("Diabeł w przebraniu"), przedstawiający chłopaka z czerwonymi rogami. Ten łatwy do przeoczenia szczegół również ma być potwierdzeniem obecności Mephisto w trzeciej części przygód Pajęczaka.
"Spider-Man: No Way Home" to nie pierwsza produkcja osadzona w MCU, w której fani dopatrują się Mephisto. Praktycznie do samego końca trwania serialu "WandaVision" widzowie doszukiwali się znaków, że głównym przeciwnikiem jest słynny demon. Podobne podejrzenia pojawił się w przypadku "Lokiego", ale były już traktowane raczej jako żart miłośników Marvela. Koncepcja Mephisto w "Spider-Man: No Way Home" ma dużo sensu, ale trudno powiedzieć, w jakim stopniu może okazać się prawdziwa.
"Spider-Man: No Way Home" - kiedy premiera?
Czy Mephisto pojawi się w "Spider-Man: No Way Home"? O tym przekonamy się za jakiś czas. W filmie wystąpili Tom Holland, Benedict Cumberbatch, Zenadya, Jacob Batalon, Marisa Tomei, Tony Revolori, Jon Favreau, Jamie Foxx oraz Alfred Molina. Film w reżyserii Jona Wattsa trafi do kin 17 grudnia 2021 roku.
RadioZET.pl/Marvel Studios
Najlepsze seriale superbohaterskie. 11 tytułów, które koniecznie powinniście obejrzeć
Tu się dzieje
