Projekt Lady 4: Zwierzę zmarło na planie programu? Widzowie zarzucają producentom znęcanie się
"Projekt Lady" cieszy się dużą popularnością, ale po ostatnim odcinku internauci ostro skrytykowali producentów programu. Chodzi o odcinek z udziałem zwierząt, podczas którego miały one być przetrzymywane w złych warunkach. Według jednego z internautów jedno z nich zmarło na planie.
" Projekt Lady" cieszy się niezmienną popularnością. 4. edycja programu zapowiadana była jako najbardziej wulgarny sezon. Rzeczywiście emocji nie brakuje, uczestniczki mają trudne charaktery, a przed mentorkami niełatwe zadanie. Niestety, o ostatnim odcinku show głośno jest z zupełnie innego powodu, niż zaplanowali to producenci. Po zadaniu, w którym dziewczęta miały wkładać dłonie do pudełek, w których znajdowały się żywe zwierzęta, na "Projekt Lady" spadła fala krytyki.
Projekt Lady: Producenci znęcali się nad zwierzętami?
Po odcinku ze zwierzętami w internecie zawrzało. Na profilach "Projektu Lady" na Facebooku i Instagramie pojawiły się komentarze krytykujące producentów programu, a nawet zarzucające im znęcanie się nad zwierzętami. Wytykano między innymi trzymanie ich w zbyt ciasnych pudełkach pełnych odchodów i narażanie na ogromny stres.
- Głupi pomysł z tym zwierzakiem w pudełku! Jak można zafundować niewinnemu stworzeniu taki stres?
- Okropieństwo! Jak wy nie wstydzicie się tego puszczać w telewizji! Wstyd!
- Jakim prawem dla ’show’ wykorzystujecie bezbronne zwierzęta? Brawa dla reżysera!
- Może sami wejdziecie do pudełek, żeby inni was dotykali? Kto w ogóle pozwolił na wykorzystywanie zwierząt i narażenie ich na niepotrzebny stres? Żenada - pomstowali internauci.
ZOBACZ: Na planie "Projektu Lady" doszło do bójki między uczestniczkami
Projekt Lady: Zwierzę zmarło na planie? Jest komentarz mentorki
Co więcej, jedna z osób, które miały pracować na planie odcinka, poinformowała o śmierci jednego ze zwierząt. Świnka morska miała umrzeć z wyziębienia spowodowanego włączoną klimatyzacją.
- Osoba pracująca na planie tego odcinka potwierdziła, że świnka zmarła z wyziębienia, bo na planie była klimatyzacja. Dramat. TVN powinien podnieść konsekwencje tego, co się stało - czytamy w jednym z komentarzy.
Do sprawy postanowiła odnieść się jedna z mentorek "Projektu Lady", Tatiana Mindewicz-Puacz. W rozmowie z serwisem Pudelek zaprzeczyła opiniom, że zwierzęta na planie cierpiały.
- Zwierzęta na planie mają czasem lepszą opiekę niż ludzie i wszyscy dbają o ich komfort. Czuwają nad tym właściciele zwierzaków i fachowcy - skwitowała.
Stacja TVN jak dotąd nie skomentowała zarzutów internautów.
RadioZET.pl/MF