Projekt Lady 4: Bójka na planie. Dwie uczestniczki opuściły program
4. edycja „Projektu Lady” zapewnia widzom wiele emocji. Zgodnie z zapowiedziami uczestniczki są trudne i mają mocne charaktery, a przed mentorkami trudne zadanie. W 7. odcinku z programem pożegnały się dwie z nich. Między dziewczętami doszło też do bójki.
„ Projekt Lady” widzowie TVN mogą oglądać już po raz czwarty. Program prowadzony przez Małgorzatę Rozenek-Majdan, w którym dziewczyny o trudnych charakterach, często pochodzące z dysfunkcyjnych środowisk, próbują zostać prawdziwymi damami, cieszy się dużą popularnością. Jeszcze przed emisją pierwszego odcinka gwiazdy programu zapowiadały, że będzie to najgłośniejszy i najbardziej wulgarny sezon. Rzeczywiście, część dziewcząt nadal nie potrafi dostosować się do szkolnej atmosfery, czego najlepszym przykładem był 7. odcinek serii.
Projekt Lady 4: Bójka i pożegnanie z dwiema uczestniczkami
Aby lekko usprawiedliwić uczestniczki „Projektu Lady”, warto dodać, że niektóre ze stawianych przed nimi zadań są bardzo wymagające. W 7. odcinku uczestniczki musiały spróbować pokonać swoje lęki. Z zawiązanymi oczami próbowały nieznanych potraw, musiały też włożyć dłonie do pudełek z nieznaną im zawartością. Nie wszystkie poradziły sobie z lękiem, Róża Floryczyk miała wyjątkowe problemy z zadaniami.
Ponadto dziewczęta opowiedziały o swoich problemach z kontrolowaniem agresji. Na koniec miały odegrać scenkę, w której Sabina atakuje Agatę. Dziewczęta jednak poniosły emocje i gdyby nie interwencja mentorki Tatiany Mindewicz-Puacz, mogłoby być groźnie.
– Nie mogłyśmy jej przytrzymać! Mocne to było – komentowały uczestniczki.
Projekt Lady 4: Kto odpadł w 7. odcinku?
Niestety z racji tego, że w poprzednim odcinku nie odpadła żadna z uczestniczek, w odcinku 7. pożegnać z udziałem musiała się dwójka dziewcząt. W eliminacjach zagrożone były Kasia, Róża i Roksana. Mentorki nie miały wątpliwości, że opór przed zmianami i odmowa wykonywania zadań dyskwalifikują Różę z dalszego udziału. Jako druga perły oddać musiała Kasia Kozubek. Roksana otrzymała zatem kolejną szansę na poprawę swojego zachowania.
RadioZET.pl/MF