Oscary 2020: Wpadka na gali. Podczas segmentu "In Memoriam" pominięto znanego aktora
Oscary 2020 za nami. Znamy już laureatów prestiżowych nagród filmowych. Okazuje się, że organizatorzy popełnili wpadkę. W segmencie "In Memoriam", w którym przypomina się zmarłych twórców kina, pominięto jednego z najbardziej rozpoznawalnych aktorów. O kim mowa?
Oscary 2020: Wpadka na gali. Podczas segmentu "In Memoriam" pominięto znanego aktora. W ostatnim roku odeszło wielu wybitnych twórców kina. Jak nakazuje tradycja Oscarów, przypominano ich podczas tegorocznej gali. Okazuje się, że organizatorzy ceremonii zapomnieli o istotnej postaci. Wpadkę wyłapali internauci.
Zobacz także: Oscary 2020: Najczęściej udostępniane zdjęcie tegorocznej gali [FOTO]
Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów"
Oscary 2020: Luke Perry pominięty podczas segmentu "In Memoriam"
Gala oscarowa to wydarzenie, które śledzą fani kina na całym świecie. Jednym z najbardziej wzruszających momentów każdej ceremonii jest segment "In Memoriam", podczas którego przypomina się osoby ze świata filmu, które odeszły w danym roku. Podczas Oscarów 2020 wydarzenie uzupełnił śpiew Billie Eilish. Młoda artystka wykonała utwór Beatlesów "Yesterday". W trakcie jej występu wyświetlały się sylwetki zmarłych osób.
Internauci dostrzegli, że zabrakło Luke'a Perry'ego. Aktor był najbardziej rozpoznawalny z roli w serialu "Beverly Hills, 90210", ale grywał także w filmach, m.in. w "Pewnego razu... w Hollywood" Quentina Tarantino. Przypominamy, że Perry odszedł w marcu 2019 roku. Aktor doznał udaru mózgu. Miał zaledwie 52 lata.
Zobacz także: Oscary 2020: Renee Zellweger z Oscarem za "Judy". Ważny apel podczas przemówienia aktorki
Wyślij ten artykuł Messengerem do znajomych - oni też powinni to wiedzieć
RadioZET.pl/Onet.pl/RO