"Strażnicy Galaktyki": czy seria będzie kluczem do pokonania nowego złoczyńcy Marvela?
Czy to możliwe, że w filmie "Strażnicy Galaktyki 2" pojawili się bohaterowie, którzy pomogą rozprawić się herosom Marvela z nowym zagrożeniem?
Kinowy świat Marvela to niezwykle skomplikowany twór, który rządzi się własnymi prawami. Z roku na rok twórcy spalają uniwersum, nie tylko wprowadzając nowe wątki i bohaterów, ale również zacieśniają fabuły sprzed lat. Czy przeszłość MCU będzie miała znaczący wpływ na przyszłość historii superbohaterów Marvela?
Kang Zdobywca: kto pomoże bohaterom Marvela pokonać złoczyńcę?
Jeszcze do niedawna ostatecznym zagrożeniem dla bohaterów znanych z filmów Marvela był zbierający Kamienie Nieskończoności Thanos. Wróg został jednak pokonany, a MCU pogrążyło się we względnym spokoju. Była to tylko iluzja, bo wraz z zakończeniem serialu "Loki" okazało się, że wszystkie poprzednie wydarzenia zostały zorganizowane przez o wiele potężniejszą postać niż Szalony Tytan.
W finale "Loiego" głównym bohaterom i widzom objawił się stojący za wszystkim Ten Który Pozostał, będący w pewnym sensie odpowiednikiem komiksowego Immortusa - jedną z wariacji na temat Kanga Zdobywcy. Chociaż tajemniczy bohater okazał się niezwykle potężny, był jednocześnie najbardziej pacyfistyczną wersją samego siebie. Śmierć Tego Który Pozostał z ręki Sylvie sprawiła, że uniwersum stoi otworem dla prawdziwego Kanga, który włada czasem i sprawia wrażenie postaci o wiele potężniejszej niż Thanos.
Skoro Kang wydaje się niemal boską istotą, a wśród herosów brakuje trzonu w postaci Kapitana Ameryki, Iron Mana, Black Widow i Hulka, los Ziemi może zostać bardzo szybko przesądzony. Chyba że pojawi się jeden z bohaterów, na którego widzowie filmów Marvela czekają od dawna i którego nadejście zapowiedziano w drugiej części "Strażników Galaktyki".
Mowa o Adamie Warlocku - potężnej istocie, która w komiksach Marvela nie tylko była doskonałym człowiekiem o nadludzkich mocach, ale pełniła również rolę komiksowej postaci mesjańskiej, przywodzącej na myśl Jezusa. Warlock wpisywałby się więc swoją symboliką w wątek Kanga, którego wariant z serialu "Loki" posiadał wiele cech nawiązujących do zjawiska ustrukturyzowanej religii, ślepego podążania za "bogiem" oraz idei niemal deistycznego demiurga, jakim mógł być Ten Który Pozostał. Kang zdaje się być z kolei jego przeciwieństwem, przywodzącym na myśl Szatana.
W jednej ze scen po napisach "Strażników Galaktyki 2" pojawił się charakterystyczny kokon, stworzony przez rasę kosmitów znaną jako Sovereign. Ich przywódczyni - Ayesha, prawdopodobnie stworzyła Warlocka, by ruszył w pościg za Strażnikami Galaktyki, którzy okryli ją hańbą. Istnieje spora szansa, że w trzeciej części nadchodzącego filmu Jamesa Gunna Warlock będzie początkowo pełnił rolę przeciwnika tytułowej drużyny, by pod koniec dołączyć do niej jako pełnoprawny członek i nowy superbohater. Wzmocnieni Strażnicy będą z kolei mogli ruszyć na pomoc swoim ziemskim przyjaciołom, którym zagrozi Kang.
Co ciekawe Kang i Warlock nie są ze sobą szczególnie powiązani jeśli chodzi o komiksowe historie, warto jednak zwrócić uwagę na podobieństwa między filmowymi wersjami Kanga i komiksowymi wersjami Warlocka. Bohater ma bowiem swoją mroczną stronę - objawiające się cechami fizycznymi i osobowościowymi przeciwieństwo imieniem Magus. Potężna zła istota utworzyła kosmiczny kościół, który zbierał wyznawców po całych galaktykach, więc paraleli między Kangiem i Warlockiem jest znacznie więcej, niżby się mogło wydawać. Podobnie zresztą jak Ten Który Pozostał, Adam Warlock pokonał zdeprawowaną wersję samego siebie, wymazując z istnienia alternatywną linię czasową.
Istnieje też bezpośrednie powiązanie Kanga z Warlockiem. W historii z 2009 roku Kang wysłał Strażników, by zgładzili Warlocka i przeszkodzili mu w zmianę w Magusa. Poza tym to właśnie ten złoczyńca przywrócił niedawno ponownie do życia złotego herosa, kiedy ten po raz kolejny przeistoczył się w swoją mroczną wersję. Znając zamiłowanie twórców MCU do sięgania po różnego inspiracje z komiksów Marvela, wykorzystanie powyższych wątków, zmiksowanych z oryginalnymi pomysłami wydaje się całkiem prawdopodobne.
Pojawia się jeszcze jedna postać z komiksów, która zadebiutowała w "Strażnikach Galaktyki 2", będąca ważnym elementem najbliższej przyszłości MCU, mogąca być kluczem do pokonania Kanga. Mowa o kosmicie znanym jako Watcher - potężnej istocie, która nadzoruje losy multiwersum, nigdy w nie nie ingerując, przynajmniej w teorii, bo komiksowy Watcher imieniem Uatu, wielokrotnie łamał swoją przysięgę, by pomóc mieszkańcom Ziemi. Kilka razy werbował superbohaterów do walki z Kangiem lub jedną z jego wersji, więc niewykluczone, że też będzie miał czynny wpływ w walkę z nowym zagrożeniem, o ile filmowi twórcy rozbudują Watcherów i wyjdą z nimi poza nadchodzący serial animowany "What If...?", który zadebiutuje niebawem na platformie Disney+.
Jak Kang wpłynie na multiwersum? Czy rzeczywiście będzie większym zagrożeniem niż Thanos? Kiedy ponownie zobaczymy tę postać. Na razie pytania na temat przyszłości MCU zostają w sferze domysłów. Potwierdzono, że Jonathan Master wystąpi jako Kang Zdobywca w filmie "Ant-Man i Wasp: Quantumania", który trafi do kin 17 lutego 2023 roku. Aktor może jednak wcielić się w inne wersje samego siebie, które zobaczymy w najbliższych filmach Marvela.
RadioZET.pl