Obserwuj w Google News

Iron Majdan: nie taki wielki sukces? Znamy wyniki oglądalności

Redakcja
2 min. czytania
08.03.2018 13:43

Show "Iron Majdan" zadebiutowało w TVN w poniedziałek 5 marca. Program, w którym głównymi postaciami są Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan, jest jednym z najdroższych w realizacji w historii stacji. Czy po pierwszym odcinku widać, że to hit? Opublikowano wyniki oglądalności "Iron Majdan".

Iron Majdan: nie taki wielki sukces? Znamy wyniki oglądalności
fot. Instagram

Program "Iron Majdan" zapowiadany był jako wielki hit wiosennej ramówki TVN i jeden z najdroższych w historii stacji. Jeden odcinek show kosztować miał nawet milion złotych. Czy kwota ta zagwarantowała sukces? Stacja pochwaliła się wynikami oglądalności "Iron Majdan" i okazuje się, że rekord był, choć wynik oceniany jest przez przedstawicieli TVN jako "więcej niż zadowalający".

Pierwszy odcinek "Iron Majdan" oglądał milion widzów, co oznacza 11,43 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów i aż 17,96 proc. w grupie wiekowej 16-49 lat. Sukcesem tym Małgorzata Rozenek od razu pochwaliła się w sieci.

Fani zauważają, że rekord jest, i go nie ma jednocześnie. Choć program osiągnął rekordowe wyniki w swoim paśmie, to jednak nie przebił oglądalnością "Azji Express", która choć była programem nieco droższym w realizacji, to jednak przyciągała znacznie większe grono widzów. Mimo to stacja uważa, że "Iron Majdan" odniósł sukces. Zdaniem zastępcy dyrektora programowego TVN, Bogdana Czai, porównywanie "Azji" i programu Rozenek i Majdana nie ma sensu.

Inna skala produkcji, inny budżet, czy wreszcie inny dzień i godziny emisji obu programów przemawiają za tym, że nie można spodziewać się podobnych wyników oglądalności. Trzeba jednak przypomnieć, że średnia oglądalność pierwszego sezonu "Azji" wynosiła 1,75 mln widzów, podczas gdy już kolejnego sezonu o ponad pół miliona mniej. Trzeci sezon może przynieść jeszcze większy spadek, a wtedy rzeczywiście "Iron Majdan" okaże się hitem ramówki.

Warto dodać, że tego samego nie można spodziewać się po programie "Hipnoza" z Filipem Chajzerem w roli prowadzącego. Pierwszy odcinek tego show spotkał się z dużą krytyką nie tylko ze strony widzów, ale i specjalistów od wprowadzania w hipnozę.

RadioZET.pl/Wirtualne Media/SA