Obserwuj w Google News

„Bohemian Rhapsody 2” powstanie? Brian May rozpala nadzieje fanów oscarowego filmu

2 min. czytania
09.08.2021 10:00

„Bohemian Rhapsody”, czyli opowieść o członkach grupy Queen i ich charyzmatycznym liderze - Freddiem Mercurym, okazał się ogromnym sukcesem. Film zdobył 4 Oscary i zarobił na świecie ponad 911 mln dolarów. Teraz pojawiają się nowe informacje o ew. kontynuacji. Co już wiadomo? Co powiedział Brian May, gitarzysta zespołu?

Bohemian Rhapsody - kadr z filmu
fot. materiały prasowe Imperial-Cinepix

Bohemian Rhapsody” to film Bryana Singera z 2018 roku, przyglądający się początkom grupy Queen. Cała opowieść rozegrana jest wokół sławnego występu podczas koncertu Live Aid, a najwięcej czasu zostaje poświęcone rozterkom lidera grupy - Freddiego Mercury’ego. Film okazał się wielkim światowym sukcesem, zdobywając cztery Oscary, dwa Złote Globy oraz dwie nagrody BAFTA, a także szereg innych wyróżnień. 

Przez długi czas zastanawiano się czy na fali sukcesu wytwórnia Twentieth Century Fox oraz obecni członkowie zespołu, z Brianem Mayem na czele, zgodzą się na powstanie kolejnego obrazu. May mówił bowiem, że pierwszy film pokazuje jedynie fragment ich wieloletniej kariery i że w ich biografiach spokojnie znalazłoby się dużo elementów, które można jeszcze pokazać na ekranie. W poprzednich latach wypowiadał się jednak raczej sceptycznie do tego pomysłu. Teraz użył bardziej optymistycznych, otwartych słów. Co dokładnie powiedział?

Redakcja poleca

„Bohemian Rhapsody 2” powstanie? Oto, co powiedział Brian May

Brian May, w niedawnej rozmowie z fanami podczas Instagram Live, miał powiedzieć, że poważnie przygląda się możliwościom na powstanie drugiego filmu, opowiadającego o dokonaniach zespołu.

„Przyglądamy się tematowi. Tak, patrzyliśmy już na wiele różnych pomysłów. (…) Będzie trudno podążać za pierwszym filmem, bo nikt z nas nie mógł przewidzieć, jak wielkim hitem on się stanie. (…)Włożyliśmy w niego wiele wysiłku, oddaliśmy mu nasze serca i dusze, ale nikt z nas się nie spodziewał, że będzie hitem większym niż „Przeminęło z wiatrem”. (…) Tak - myślimy, że [drugi film] mógłby powstać, ale to zależy oczywiście od świetnego scenariusza. Chwilę nam zajmie znalezienie dobrego rozwiązania”. 

Jak przypominają autorzy artykułu portalu Digital Spy, nowe uwagi Maya diametralnie różnią się od tego, co mówił o kontynuacji jeszcze rok temu. Wtedy, podczas jednego z wywiadów, miał bowiem powiedzieć:

„Jest milion rzeczy w naszej karierze, których nie mogliśmy pokazać w filmie, ponieważ wiele rzeczy musiało zostać uproszczonych na potrzeby produkcji, żeby dało się ją oglądać. (…) Nie myślimy jednak, że jest tu materiał na kolejny film. To krótka i długa odpowiedź. Myślę, że powinniśmy skupić się na czymś innym. Było sporo pomysłów, które mieliśmy, ale sądzę, że sequel nie powstanie. (…) Jednak przyglądamy się temu dość dogłębnie”.

Nowe uwagi wskazują zaś, że temat kontynuacji wciąż jest w głowie Maya, gdzie zagnieździł się już po premierze „Bohemian Rhapsody”. Wygląda więc na to, że muzycy Queen wciąż szukają sposobu, by jednak opowiedzieć dalszą część historii zespołu.

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy " Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów" na Facebooku.

Redakcja poleca

„Bohemian Rhapsody” – zwiastun

Dla przypomnienia – film Bryana Singera reklamowany był następującym materiałem promocyjnym:

Czytaj także:  Adam Driver tańczy, śpiewa i... pokazuje pośladki w finałowym zwiastunie filmu "Annette" [WIDEO]

RadioZET.pl/Digital Spy/The Sun