Obserwuj w Google News

Bradley Cooper jako lider Bee Gees? Scenarzysta "Bohemian Rhapsody" robi nowy film

Roksana Orlicka
2 min. czytania
18.02.2020 10:52

Twórca filmu "Bohemian Rhapsody" o życiu Freddiego Mercury'ego ma w planach stworzenie kolejnej muzycznej biografii. Tym razem chce przedstawić losy zespołu Bee Gees. W roli jednego z liderów kapeli widziałby Bradleya Coopera. O czym dokładnie będzie film i kiedy trafi na ekrany?

Bradley Cooper w nowym filmie scenarzysty Bohemina Rhapsody jako Berry Gibb
fot. Rex Features/East News

Bradley Cooper jako lider Bee Gees? Scenarzysta "Bohemian Rhapsody" robi nowy film. Bradley Cooper w 2018 roku wyreżyserował film "Narodziny gwiazdy" i zagrał w nim główną rolę. Wiele mówiło się o tym, że sprawdził się w roli podupadłego muzyka. Okazuje się, że jego kreacja aktorka zachwyciła Anthony'ego McCartena, czyli scenarzystę i producenta "Bohemian Rhapsody". Twórca widziałby Coopera w filmie o zespole Bee Gees.

Zobacz także:  "Bo we mnie jest seks". Maria Dębska jako Kalina Jędrusik [FOTO] 

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów"

Bradley Cooper jako lider Bee Gees w filmie twórców "Bohemian Rhapsody"?

Bee Gees to popularny brytyjski zespół, który powstał w 1958 roku. Założył go Barry Gibb i jego dwóch młodszych braci - Robin i Maurice. Bee Gees sprzedali ponad 20 milionów płyt na całym świecie, a takie przeboje jak "How Deep Is Your Love" czy "Night Fever" są wciąż grane w radiach. 

Zespół rozwiązał się w 2001 roku po śmierci jednego z braci. Anthony McCarten chce przypomnieć ich historię i ma w planach nakręcenie filmu o zespole Bee Gees. Co więcej, film powstaje w porozumieniu z Barrym Gibbem. Jak podaje "Hollywood Reporter", McCarten spotkał się z nim kilkakrotnie. 

Wiadomo, że film miałby przedstawić historię zespołu od lat 60., czyli momentu, gdy zaczęli odnosić sukcesy. W filmie nie zabraknie szczęśliwych momentów, ale także kryzysów i upadków - mowa między innymi o alkoholizmie czy nadużywaniu narkotyków. 

Producent "Bohemian Rhapsody" widziałby w filmie Bradleya Coopera. Ponoć aktor miałby się wcielić w Barry'ego Gibba, czyli lidera i najstarszego z braci. Na razie nie podano, czy Cooper otrzymał angaż. Nie jest też znana data premiery filmu.

 

Zobacz także: Aktor "Bożego Ciała" wystąpi w amerykańskim serialu Netflixa? Wielka szansa Polaka

Wyślij ten artykuł Messengerem do znajomych - oni też powinni to wiedzieć

RadioZET.pl/Hollywood Reporter/RO