Obserwuj w Google News

Czym różnią się od siebie kosmetyki organiczne, wegańskie i naturalne? Nie daj się nabrać!

Redakcja
3 min. czytania
20.07.2018 15:41

W gąszczu rynkowej oferty pielęgnacyjnej łatwo się czasem pogubić. Co uznajemy za kosmetyki naturalne? Czym różnią się kosmetyki wegańskie od organicznych? Podpowiadamy, jak to ugryźć!

Czym różnią się od siebie kosmetyki organiczne, wegańskie i naturalne? Nie daj się nabrać!
fot. Pixabay

Czym różnią się od siebie kosmetyki organiczne, wegańskie i naturalne?

Teoretycznie wszystko powinno być jasne po przeczytaniu opisu na opakowaniu. W praktyce często jednak okazuje się, że przed sklepową półką możemy spędzić i godziny, próbując wybrać idealny kosmetyk dla siebie i dla środowiska. Rynkowa oferta pielęgnacyjna jest bardzo bogata, jak więc skutecznie nawigować zakupowe szaleństwo? Jeśli poszukujemy produktów ekologicznych, najlepiej zacząć od podstaw. Podpowiemy, czym różnią się od siebie kosmetyki naturalne, organiczne i wegańskie!

 

Promocja 2+2 gratis w Rossmannie: LIPIEC 2018 - zasady i warunki Martyna Wojciechowska zabrała głos w sprawie promocji plastiku

Czym są kosmetyki naturalne?

Tu wyjątkowo łatwo o pomyłkę. „Kosmetyki naturalne” to jedno z najpopularniejszych określeń w branży kosmetycznej. Nierzadko wprowadza w błąd nieświadomych konsumentów poszukujących produktu o naturalnym składzie. Tymczasem, aby móc nazwać kosmetyk naturalnym, wystarczy, że przynajmniej 1% jego składu jest pochodzenia roślinnego, mineralnego lub odzwierzęcego. Jeśli więc zależy wam na uniknięciu chemicznych dodatków, polecamy uważnie czytać listę składników na etykiecie. Łatwo zorientujecie się, w składzie którego kremu królują składniki roślinne – zazwyczaj umieszcza się je wtedy na samym początku listy. Te, które nie mają ich wiele, mogą zawierać sporo syntetycznych substancji. Pamiętajcie też o zdrowym rozsądku – znalezienie takich kosmetyków naturalnych, w których składzie nie ma ani jednego konserwantu, nie zawsze jest proste. W niewielkich ilościach nie są przesadnie szkodliwe, a pozwolą cieszyć się kremem nieco dłużej. Ci, którym zależy na w pełni naturalnym składzie, muszą liczyć się z krótkim terminem przydatności, a także tym, że produkty trzeba będzie przechowywać w lodówce. Warto też wiedzieć, że gwarancją naturalności produktu jest umieszczony na opakowaniu znak graficzny Soil Association.

Myślisz, że o recyklingu wiesz wszystko? 6 odpadów, które nie powinny trafić do pojemnika
soil-association-symbol-5af8
fot.
Globalne ocieplenie rujnuje Wielką Rafę Koralową. Traci zdolności regeneracyjne

Czym są kosmetyki organiczne?

Nazywa się je też zamiennie „ekologicznymi”. Od kosmetyków naturalnych różnią się tym, że wykorzystywane w nich składniki muszą pochodzić z certyfikowanych, ekologicznych upraw. Nie używa się w nich chemicznych środków ochrony roślin, a produkcja jest oparta na zasadach zrównoważonego rozwoju. W końcu komu ochrona środowiska nie leży na sercu? A jednak niektórzy producenci wykorzystują rosnące zainteresowanie kosmetykami organicznymi i nazywają tak produkty, które wcale takie znowu ekologiczne nie są. Ponownie winne są normy. Aby nazwać produkt ekologicznym, wystarczy, że choć jeden jego składnik spełnia wymagania. Dlatego ponownie uczulamy na dokładne czytanie listy składników na etykiecie! Ułatwieniem może być, jak i wyżej, odpowiedni certyfikat na opakowaniu. Tu poza Soil Association warto mieć też oko na EcoCert.

Ekologia dla opornych: 7 prostych sposobów, jak dbać o środowisko bez wysiłku
Ecocert-start
fot.

 

Czym są kosmetyki wegańskie?

Nie wszystkie kosmetyki naturalne i organiczne są wegańskie. To częsty błąd klientów sieci drogerii. Zapominają, że wystarczy już odrobina pszczelego wosku lub mleka czy miodu, aby kosmetyk nie kwalifikował się do tej kategorii. Pewność, że kupujemy produkt wegański, daje logo Vegan Society na opakowaniu kosmetyku. Jego obecność gwarantuje, że specyfik nie tylko nie zawiera żadnych składników pochodzenia zwierzęcego, ale i nie był testowany na zwierzętach. Choć tego ostatniego zabrania unijne prawo, nie obejmuje ono niestety nabierających na popularności także w Polsce produktów chińskich czy koreańskich.

images
fot.

RadioZET.pl/AG

Sztuczna inteligencja zastąpi testy na zwierzętach? To może być przełom!